Filtrer par genre

Podcast Kryminalny

Podcast Kryminalny

Tomasz Szczepański

W małych miasteczkach strasznie mieszkają straszni mieszczanie. A wśród nich zbrodnie. Jedne popełniane z żądzy pieniądza, inne z pożądania lędźwi. W miasteczkach wszyscy szepcą, a nikt nie wie. Gadają, podjudzają jednych na drugich. Plują na zdradę, sami zdradzając, wzdrygają się na inność, sami uważając się za lepszych. Lachno jest takim miasteczkiem. Tam zbrodnia nie jest codziennością, ale kiedy się wydarza, jest rodzinną tragedią. Leon Pawlak, dziś sierżant, a wtedy początkujący posterunkowy uczący się fachu, opowiada o swojej codziennej służbie. Jeśli masz ochotę na dreszczyk, posłuchaj

120 - DZIAŁAJĄCE AUDIO - Ksiądz proboszcz z Lachna. Wielkie tajemnice małego miasteczka - #podcast #crime #tomaszpodcast
0:00 / 0:00
1x
  • 120 - DZIAŁAJĄCE AUDIO - Ksiądz proboszcz z Lachna. Wielkie tajemnice małego miasteczka - #podcast #crime #tomaszpodcast

    Szanowni Państwo,

    bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi, że audio się posypało i przykro mi, że miało to miejsce. Oto wersja z poprawionym dźwiękiem.

    Życzę miłego słuchania.


    Choć był wczesny i mglisty listopadowy poranek, a całe miasteczko spowijała jeszcze zaspana cisza, pojawiali się kolejni mieszkańcy, wyciągając wysoko szyje, aby dostrzec, co to się tu u licha dzieje. W powietrzu unosił się zapach mokrych liści i dymu z kominów, a chmury kłębiły się nisko nad dachami. Z porannej mgły wyłaniały się czerwonawe cegły neogotyckiego kościoła parafii pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Lachnie. Jego zarys powoli nabierał kształtów w wilgotnym, szarym powietrzu i wyłaniał się z oparów jak mroczny duch z przeszłości. Choć żadne oficjalne informacje nie zostały jeszcze podane, wszyscy mieszkańcy wiedzieli, że gdzieś wewnątrz tych zimnych, neogotyckich murów, spoczywa spowite mrokiem ciało księdza proboszcza. Znane większości mieszkańcom plotki były znowu powtarzane, a martwy proboszcz zdawał się być ich potwierdzeniem. Komisarz Bagieta czuł, że pod powierzchnią tej zbrodni kryje się coś znacznie bardziej złożonego i przerażającego niż zwykły akt przemocy. Kiedy gospodyni przyszła, drzwi do zakrystii były otwarte, a światło zapalone. W rogu izby zobaczyła skulonego organistę, który, trzęsąc się cały, szeptał: ‘Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu’.

    Tue, 05 Nov 2024 - 47min
  • 118 - Justyna K. – bestia z Wierzchowisk? – #podcast #kryminalny #tomaszpodcast

    0:00 Zbrodnia w Wierzchowiskach 10:40 Rozprawa sądowa 20:21 Motyw zbrodni 30:18 Etyka, prawo i sprawiedliwość Źródła: https://www.facebook.com/share/p/5C99R5rv2oofdN1m/

    Wed, 17 Jul 2024 - 34min
  • 117 - „Przedsiębiorcy” z Puław – Zbigniew K. Chudy, Andrzej K. Gruby, Janusz K. Kajtek

    W czwartek 8 maja 2003 roku w regionalnej prasie na Lubelszczyźnie pojawiła się informacja, że wydział ds. zwalczania przestępczości Prokuratury Okręgowej w Lublinie rozbił lokalną grupę przestępczą. Zatrzymano 14 osób. „[…] z uwagi na charakter i wydźwięk społeczny sprawy – pisała Wyborcza – prokuratura po raz pierwszy zdecydowała się ujawnić nazwiska podejrzanych.” Wśród nich był Zbigniew K., któremu przedstawiono zarzut przywództwa zorganizowanej grupy przestępczej. Tego samego dnia, 8 maja 2003 roku, prokuratura wystawiła także list gończy za dwoma bandytami, którzy obławie policyjnej umknęli. Jeden z nich – Andrzej – to brat Zbigniewa, którego Państwo mogli poznać w odcinku „Zniewolona przez trzy lata”. Prokurator, który prowadził sprawę związaną z tą młodą dziewczyną, tak wypowiedział się o Andrzeju K.: – To bezwzględny bandyta, niemający najmniejszych skrupułów. Żyjący w przekonaniu, że za pieniądze można mieć wszystko. A jeżeli nie można czegoś kupić, to trzeba zastraszyć. Osoba odporna na jakąkolwiek resocjalizację. Po prostu zły człowiek, który do końca swoich dni powinien być wykluczony ze społeczeństwa. #podcast #mafia #tomaszpodcast źródła:

    Wed, 10 Jul 2024 - 37min
  • 116 - Bandyta czy biznesmen i darczyńca? – Wiesław P. ps. Wicek

    Dzisiaj znowu cofniemy się do kolorowych lat 90. , kiedy to naszym krajem rządzili na przemian ludzie z Wołomina i Pruszkowa, a w lokalnych społecznościach szefowali watażkowie z mniejszych, choć wcale nie mniej bezwzględnych grup przestępczych.

    Poznamy mężczyznę, o którym chyba niewiele się mówi, choć jego nazwisko przewijało się w prasie obok takich osób jak Andrzej Pershing Kolikowski, Bogusław Bagsik z Art.-B., a ostatnio także arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Nieobcy był Wickowi też Gang Karateków z Radomia, bo to on – nawet jeśli nie bezpośrednio – prowadził z nimi specyficzne negocjacje za pomocą wiertarki, którą borował swoim interlokutorom kolana.

    Jeden z karateków z Radomia wypowiadał się o naszym dzisiejszym protagoniście oraz jego kompanach następująco: – Ćwiczyłem karate osiemnaście lat. Ale jak zobaczyłem [tych] osobników […], zacząłem się bać. Wszyscy się baliśmy. Oni mieli broń, kije bejsbolowe. Byli dobrze zorganizowani. W razie konfrontacji powybijaliby nas.

    Z drugiej zaś strony w 2002 roku media rozpisywały się o nim, bo za 70 tys. zł wylicytował serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, stajać się wówczas posiadaczem najdroższego w kraju złotego serduszka WOŚPu.

    Zatem bandyta, czy biznesmen i darczyńca?

    Poznajcie Państwo Wiesława P., ps. Wicek.


    Wed, 03 Jul 2024 - 47min
  • 115 - Zniewolona przez trzy lata



    Piątek 18 września 2015 roku. Późny wieczór. Biłgoraj.

    Drzwi do mieszkania przy Placu Wolności są zamknięte od wewnątrz. Mimo pukania i nawoływania policji, nikt nie otwiera. Funkcjonariusze decydują się wejść przez balkon. Mieszkanie znajduje się na pierwszym piętrze. W oknach nie pali się światło. Za pomocą straży pożarnej udaje im się wejść do środka. W jednym z dwóch pokoi, na kanapie przed niewielkim stolikiem, znajdują ciało 25-latki.

    Wezwany na miejsce lekarz nie wystawia karty zgonu. Ma wątpliwości co do przyczyny zejścia. Prokurator zarządza sekcję zwłok, która zostanie wykonana w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Lublinie. Są przesłanki, które wskazywać mogą na to, że komuś zależało, aby młoda kobieta zeszła z tego świata.

    25-letnia Justyna M. była głównym świadkiem i 55pokrzywdzoną w sprawie grupy gwałcicieli[pies], na której czele stał były członek gangu, który 20 lat wcześniej pomagał Pershingowi borować kolana karatekom.


    Sun, 30 Jun 2024 - 55min
Afficher plus d'épisodes