Filtrar por gênero
Stoicyzm to filozofia, która świeci najjaśniejszym blaskiem w ciemnościach. W czasach niepewności przyda się każdemu. Pozwoli zachować spokój i zdrowy rozsądek.
Podcast Od laika do stoika przybliża stoickie idee w nowoczesnym wydaniu. By go słuchać i z niego skorzystać, nie potrzebujesz znać dzieł Kartezjusza ani potrafić wymienić 3 przedsokratejskich filozofów. Wystarczy Twoja otwartość i chęć do nauki.
W podcaście będę opowiadał o stoicyzmie ludzkim językiem, używając współczesnych przykładów. W każdym odcinku, skupimy się na jednym stoickim przesłaniu i jego praktycznym zastosowaniu. Dodatkowo, zaprezentuje wyniki co najmniej jednego badania naukowego i zarekomenduje Ci książkę do przeczytania.
Wszystkie odcinki podcastu, a także dodatkowe materiały znajdziesz na stronie odlaikadostoika.pl
- 46 - 44. O alternatywie do noworocznych postanowień
Któż z nas nie obiecywał sobie, że w nowym roku jego życie się zmieni i to na wielu płaszczyznach? A jednocześnie czuł, już w momencie spisywania tych postanowień, że jak co roku, prawdopodobnie nic z tego nie wypali?
Nowy rok daje nam szansę na zmianę. Jednocześnie doświadczenie uczy nas, że rzadko z tej szansy korzystamy. Dzisiaj chcę Ci pokazać, jako możesz to zmienić. Jak lepiej zainwestować noworoczny optymizm i energię.
Najpierw porozmawiamy o tym, dlaczego noworoczne postanowienia się nie sprawdzają. Potem pokażę Ci dla nich lepszą, stoicką alternatywę. Przedstawię Ci jak wyznaczać swoje cele w oparciu o wartości, posiadane zasoby, a także by były zależne od Ciebie i gwarantowały długofalowy efekt. Poznasz też koncepcje epickich zwycięstw.
W kąciku książkowym wyłowię dla Ciebie merytoryczne perełki z książki 12 tygodniowy rok, a w kąciku naukowym zajmiemy się poczuciem własnej sprawczości.Mon, 11 Jan 2021 - 45 - 43. O mądrym myśleniu - rozmowa z Rafałem Żakiem
Jak myśleć mądrze i podejmować dobre decyzje? Dlaczego nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria? Jak sprawdzać, które informacje są rzetelne, a które można włożyć między bajki?
Razem z Rafałem Żakiem rozmawiamy o dobrodziejstwach nauki i rozbrajamy najpopularniejsze obiekcje z nią związane.
Zapraszam do słuchania lub czytania. Pełną transkrypcję odcinka przeczytasz na stronie http://odlaikadostoika.pl/podcast43Mon, 28 Dec 2020 - 44 - 42. O przezwyciężaniu przeszkód
W życiu każdego z nas pojawiają się przeszkody, problemy i komplikacje. Mimo szczerych chęci i aktywnych działań zapobiegawczych nie jesteśmy w stanie ich uniknąć. To jednak co możemy zrobić, to zmienić sposób, w jaki o nich myślimy.
Do tego właśnie zachęcają nas stoicy – by zobaczyć w przeszkodach szansę – na dostrzeżenie nowych możliwości, wzmocnienie siły charakteru i przetestowanie swoich umiejętności.
Jeśli chcesz wiedzieć, jak zamienić przeszkody w przygody – zapraszam do słuchania!Mon, 14 Dec 2020 - 43 - 41. O uwspółcześnianiu stoicyzmu - rozmowa z Jolą Księżak
Jakich aktualizacji wymaga starożytny stoicyzm, by dobrze służył ludziom w XXI wieku? Jak dzięki stoicyzmowi pozbyć się kompleksów i bardziej cieszyć się z bycia sobą? Jak przekonać się o tym, które wartości w naszym życiu są najważniejsze?
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziesz w tym odcinku podcastu, w którym rozmawiam z Jolą Księżak, stoiczką z 6-letnim doświadczeniem filozoficznym i osobą prowadzącą Stoicki Klub Polemiczny (kontakt@stoicy.com).Mon, 30 Nov 2020 - 42 - 40. O perfekcyjnym początku i znakomitym zakończeniu
To jak zaczniesz swój dzień ma niebagatelny wpływ na to, jak on się dalej potoczy. Jakie emocje będą Ci towarzyszyć? Jakie rzeczy Twoja uwaga będzie dostrzegać, a jakie ignorować? Jakie rezultaty uda Ci się osiągnąć? W tym odcinku podpowiadam, jak perfekcyjnie rozpocząć dzień, wykorzystując swoją ekspercką wiedzę dotyczącą rozwijania nawyków, a także stoickie wskazówki.
Pokazuję też, jak znakomicie zakończyć dzień, wzbogacając swoje wieczory, a pośrednio także całe życie.Mon, 16 Nov 2020 - 41 - 39. O wysiłku, pracy i odpoczynku
Pracujesz po to, by odpoczywać? A może odpoczywasz po to, by móc pracować?
Jak podjęty wysiłek wpływa na Twoje szczęście? I dlaczego posiadanie djina z nieograniczoną liczbą życzeń to klątwa a nie błogosławieństwo? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w tym odcinku podcastu! Zapraszam do słuchania!Mon, 02 Nov 2020 - 40 - 38. O tym, czego potrzebują młodzi ludzie - rozmowa z Karolem Doeringiem
W otwartej rozmowie dwóch stoików (z Karolem Doeringiem), zastanawiamy się nad tym, jak stoicyzm i nawyki mogą pomóc młodym ludziom zmienić swoje życie i osiągnąć ważne dla nich cele.
Rozmawiamy o tym, jak stoicyzm pomaga nie przejmować się krytyką i hejterami - posiłkując się przy tym cytatami Marka Aureliusza.
Podpowiadamy, jak umiejętnie wyznaczać cele, tak by były one motywujące i pomogły uzyskać długotrwałą zmianę („sylwetka na LATA a nie na lato”).
Pokazujemy, dlaczego nawyki wspaniale łączą się z celam (a także stoicyzmem)i i są najlepszym sposobem do ich realizacji.Mon, 19 Oct 2020 - 39 - 37. O odgruzowywaniu życia
Zapraszam do wspólnej wyprawy od nadmiaru do umiaru. Porozmawiamy dzisiaj o tym, jak pozbyć się ze swojego życia balastu, który ciąży, uwiera i zajmuje miejsce, nie dając przy tym odpowiedniej wartości w zamian.
Prawda jest taka, że zagracamy swoje życie na własne życzenie i to na zaskakująco wiele sposobów. Nie chodzi tylko o mieszkanie zawalone rzeczami, których nie potrzebujemy. Podobny bałagan panuje często w naszych pragnieniach, zobowiązaniach, relacjach, a także uwadze.
Zaczniemy od tego, dlaczego odgruzowanie życia jest tak ważne. Potem prześledzimy, jak w różnych obszarach życia sami fundujemy sobie problem, a także jak się go pozbyć.
W kąciku książkowym wyłowię dla Ciebie kilka merytorycznych perełek z książki Cala Newporta – Cyfrowy Minimalizm.
Zaś w kąciku naukowym zacytuje badania, które jednoznacznie pokazują, że multi-tasking działa równie dobrze jak seks pod wodą jako środek antykoncepcyjny.
Rozkład jazdy podany, no to zaczynamy!
[w intro i outro odcinka wykorzystany został utwór The Path of a Goblin King Kevina MacLeoda]Mon, 05 Oct 2020 - 38 - 36. O stoickim stylu życia - rozmowa z Klaudią Tolman
Szczera rozmowa dwojga stoików (z Klaudią Tolman) o tym, jak żyć po stoicku:
jak radzić sobie ze śmiercią najbliższych; jak wychodzić cało z życiowych komplikacji (koronawirus); jak mądrze zarządzać swoimi myślami i emocjami oraz powstrzymać się przed obejrzeniem na raz całego sezonu ulubionego serialu : - )Mon, 21 Sep 2020 - 37 - 35. O przestarzałościach naszego mózgu
Jak działa ewolucja? Jakie prymitywne struktury siedzą w naszym umyśle i czasem przejmują nad nami kontrolę? Jak zamiast być ich niewolnikiem, myśleć i działać racjonalnie i mądrze? O tym właśnie porozmawiamy w tym odcinku podcastu.
Nazywam się Andrzej Bernardyn. Jestem trenerem biznesu z nurtu evidence based, ekspertem od rozwijania nawyków i praktykującym stoikiem. A to mój podcast Od laika do stoika, w którym pokazuję, jak możesz żyć inaczej. Jak zamiast wypruwać sobie żyły w pogoni za sukcesem, cieszyć się życiem tu i teraz, korzystając z mądrości stoickiej filozofii i współczesnej psychologii.
Dzisiaj porozmawiamy o przestarzałościach naszego mózgu. Co to takiego? To różne prymitywne struktury, które sprawiają, że zachowujemy się trochę jak zwierzęta, a trochę jak dzieci. Instynktownie, emocjonalnie i nieracjonalnie. I choć kiedyś taki sposób funkcjonowania zapewniał nam, że nie skończyliśmy w paszczy lwa lub tygrysa, to w XXI wieku bardziej on nam przeszkadza niż służy.
Najpierw opowiem Ci zdumiewającą historię ewolucji człowieka, technologii i społeczeństwa. Zrozumiesz dzięki niej, czemu te przestarzałości wciąż zagradzają nasz umysł.
Następnie porozmawiamy o dwóch z nich: potrzebie natychmiastowej gratyfikacji oraz negatywnych emocjach. Dowiesz się nie tylko tego, jak one działają, ale również jak lepiej, po stoicku, z każdą z nich sobie radzić.
W kąciku książkowym wyłowię dla Ciebie kilka merytorycznych perełek z książki Malcolma
Gladwella „Błysk!”, a w kąciku naukowych opowiem o efekcie potwierdzenia.
Rozkład jazdy podany – no to ruszamy!
[w intro i outro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King Kevina MacLeoda]Mon, 07 Sep 2020 - 36 - 34. O filozofii życia - wywiad z prof. Irvine'm
Pierwszy raz w historii podcastu Od laika do stoika przeprowadzę wywiad. Moim gościem będzie prof. William Irvine – światowej klasy autorytet w dziedzinie stoicyzmu. Mimo że dzieliło nas prawie 7 000 km i 6 godzin różnicy w strefach czasowych, nagraliśmy bardzo rzeczową i ciekawą rozmowę o emocjach, ludzkim mózgu i drodze do szczęścia.
Wywiad został przeprowadzony po angielsku. Jeśli jednak nie spikasz wystarczająco dobrze, zapraszam na stronę odlaikadostoika.pl/podcast34. Znajdziesz na niej angielską transkrypcję wywiadu, a także jej polskie tłumaczenie.
Profesor w trakcie wywiadu wspomina o ciekawym podcaście dotyczącym szczęścia - The Happiness Lab. Oto link do niego: https://open.spotify.com/show/3i5TCKhc6GY42pOWkpWveG?si=tbbmLezgTx6oyGMadOjesgMon, 24 Aug 2020 - 35 - 33. O szczęściu
Chcesz czuć szczęście niemal każdego dnia Twojego życia? Bez zażywania dragów, bez zapisywania się do sekciarskiej organizacji i bez względu na okoliczności? Jeśli tak, zapraszam do wysłuchania tego odcinka!
Nazywam się Andrzej Bernardyn. Jestem trenerem biznesu z nurtu evidence based, ekspertem od rozwijania nawyków i praktykującym stoikiem. A to mój podcast Od laika do stoika, w którym pokazuję, jak możesz żyć inaczej. Jak zamiast wypruwać sobie żyły w pogoni za sukcesem, cieszyć się życiem tu i teraz, korzystając z mądrości stoickiej filozofii i współczesnej psychologii.
Dzisiaj porozmawiamy o szczęściu. Być może będzie to dla Ciebie zaskakujące lub nawet nie dasz wiary moim słowom, ale istnieje prosty przepis na szczęśliwe życie. Dzisiaj Ci go zdradzę.
Najpierw opowiem Ci o tym, jak to możliwe, że nikt wcześniej Ci go nie zdradził. Potem pokażę Ci za czym większość współczesnych ludzi się ugania i dlaczego nie znajdują w tym szczęścia. Na koniec zdradzę, na czym według stoików polega szczęście i jak je uzyskać.
W kąciku książkowym wyłowię dla Ciebie kilka merytorycznych perełek z książki Williama Irvine’a The Guild to a Good Life, a w kąciku naukowych opowiem o najdłuższym badaniu naukowym nad szczęściem.
[w intro i outro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King Kevina MacLeoda ]Mon, 10 Aug 2020 - 34 - 32. O odporności
Głównym tematem odcinka jest zwiększanie odporności psychicznej.
Omawiam szczegółowo 2 stoickie techniki - premeditatio malorum i trening dobrowolnego dyskomfortu - które w niezwykle skuteczny sposób, pomagają przygotować się na różne życiowe komplikacje.
W kąciku naukowym wyjaśniam, jakie są naukowe korzenie koncepcji strefy komfortu oraz 2 główne nieporozumienia związane z tym tematem: o tym, jakie doświadczenia mieszczą się w strefie komfortu oraz o tym, że nie należy z niej wychodzić, tylko ją rozszerzać.
W kąciku książkowym wyławiam merytoryczne perełki z książki Williama B. Irvine'a Wyzwanie stoika, jak dzięki filozofii odnaleźć w sobie siłę, spokój i odporność psychiczną. Opowiadam o tym, jak zmienić swoje podejście do przeszkód, dzięki zastosowaniu tytułowego stoickiego wyzwania.Mon, 27 Jul 2020 - 33 - 31. O tym czy warto być stoikiem
Cześć. Witaj w podcaście od Laika do stoika, w którym układamy życie na nowo, korzystając ze stoickiej filozofii i współczesnej psychologii.
Dziś po raz pierwszy wysłuchasz podcastu w nowej, mam nadzieję udoskonalonej formule.
W każdym odcinku skoncentruję się na jednym temacie, omawiając go dokładnie przez kilkadziesiąt minut. Aby było ciekawiej, będę okraszał go metaforami, historiami i stoickimi sentencjami. Pod koniec odcinka zaproszę Cię też do dwóch kącików tematycznych: naukowego i książkowego. W pierwszym zaprezentuje praktyczne wnioski z badań psychologicznych. W drugim, podzielę się z Tobą wrażeniami z książki, którą ostatnio czytałem i wyłowię dla Ciebie kilka merytorycznych perełek.
Po wysłuchaniu dzisiejszego odcinka:
- wyrobisz sobie zdanie czy chcesz być stoikiem lub stoiczką
- dowiesz się czym jest wyuczona bezradność i jak w nią nie popadać
- nauczysz się inaczej patrzeć na przeszkody, które stawia przed Tobą życie
[w intro i outro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King Kevina MacLeoda ]Mon, 13 Jul 2020 - 32 - Nowy trailer podcastu
Cześć!
Witaj w podcaście od laika do stoika, w którym odpowiadam na klasyczne pytanie Jak żyć?, korzystając ze stoickiej filozofii i współczesnej psychologii.
Zamiast doradzać, jak odnieść sukces w tydzień czy jak zarobić miliony monet, staram się pokazać, jak inaczej podejść do życia. Jak mieć bardziej realistyczne nastawienie do świata, ludzi i siebie samego. Jak zbudować swoje szczęście na dużo trwalszym fundamencie niż to, ile zarabiasz, jakie masz stanowisko w firmie albo ile lajków dostają Twoje posty. Jak być niewzruszoną skałą podczas sztormu – przyjmować wszelkie wydarzenia z zewnętrznego świata ze spokojem i pogodą ducha.
Nazywam się Andrzej Bernardyn, tak jak taki duży pies z beczółką. Jestem praktykującym stoikiem, ekspertem od rozwijania nawyków i trenerem biznesu z nurtu Evidence Based. To ostatnie oznacza, że opieram swoją wiedzę nie ma tym, co mi się wydaje – przynajmniej nie wyłącznie – ale na odkryciach współczesnej nauki.
W podcaście będę mówił o tym co ważne i praktyczne – ludzkim językiem, czasem może nawet na luzie.
W każdym odcinku poznasz:
błyskotliwe myśli w formie stoickich sentencji
wnioski z co najmniej 1 badania naukowego
rekomendację 1 ciekawej lektury do przeczytania
Podcastu posłuchasz w Apple Podcasts, Spotify i wszystkich dobrych aplikacjach podcastowych”. Po więcej wartościowych materiałów zapraszam na moją stronę www.odlaikadostoika.pl.
Mam nadzieję, że do usłyszenia. Żegna się, Andrzej Bernardyn.
[w intro i outro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King Kevina MacLeoda ]Sun, 12 Jul 2020 - 31 - Koniec i początek drogi [odc. 30]
„Zawsze masz możność żyć szczęśliwie, jeśli pójdziesz dobrą drogą i zechcesz dobrze myśleć.” Marek Aureliusz, Rozmyślania, V.34
Dziękuję Ci za wspólną drogę, 30 dni przygody ze stoicką filozofią i podcastowaniem. Na pewien czas potrzebuję ukierunkować swoją uwagę w inne miejsce. Podcast jednak wróci, w zmienionej, mam nadzieję, że na lepsze, formule.
Żeby Cię jednak, drogi Słuchaczu, nie zostawiać w środku drogi bez dalszych drogowskazów, w dzisiejszym odcinku zrobię przegląd wartościowych stoickich treści. W ten sposób będziesz wiedział, którędy dalej podążać, zanim wrócę do Ciebie z nowymi odcinkami podcastu.
Zacznijmy od formy audio. Gorąco polecam Twojej uwadze podcast „Ze stoickim spokojem” Tomasza Mazura. Tomasz jest doktorem filozofii, pisarzem i stoikiem praktykującym od co najmniej kilkunastu lat. Opowiada o stoicyzmie z erudycją, sięga do źródeł i porusza tematy w głęboki interesujący sposób. Sam wiele się od niego nauczyłem.
Drugi podcast, już po angielsku, to Daily Stoic Ryana Holidaya. Codzienne, krótkie odcinki z jedną konkretną lekcją. To na nim wzorowałem swój podcast. Nie zżynałem jednak bezczelnie z Ryana, tworząc treść swoich odcinków samodzielnie. Dlatego nie grożą Ci powtórki.
Inna forma, przynajmniej częściowo składająca się z dźwięku, to wideo. Również w tym formacie Ryan Holiday ma wartościowe materiały do zaproponowania – kanał na youtube o tej samej nazwie, co jego podcast czyli Daily Stoic. Znajdziesz tam krótkie, kilkuminutowe lekcje oraz dłuższe fragmenty z wystąpień publicznych Ryana. Ostrzegam, że po angielsku.
Opowiedziałem już co stoickiego warto słuchać i oglądać, teraz przejdźmy do czytania. Na pewnym etapie każdy praktyk lub sympatyk stoicyzmu powinien sięgnąć do źródłowych tekstów. Są nimi: Rozmyślania – Marka Aureliusza, Diatryby – Epikteta oraz różne dzieła Seneki – polecam zacząć od Listów moralnych do Lucyliusza. Jeśli jednak czytanie antycznych tekstów Ci nie do końca się uśmiecha, możesz sięgnąć do ich współczesnych opracować. Na polskim rynku najpełniejszego podsumowania stoickich myśli dokonał Piotr Stankiewicz w książce Sztuka życia według stoików. To ponad 500 stron niezwykle inspirujących, dobrze napisanych treści. Znajdziesz w nim kilkaset cytatów z klasycznych, antycznych stoickich tekstów. Więc do pewnego stopnia, czytając książkę Piotra, czytasz też teksty źródłowe. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Inne książki, które są dobrym wprowadzeniem do stoicyzmu to Przeszkoda czy wyzwanie oraz Ego to twój wróg – obie autorstwa Ryana Holidaya. Znajdziesz w nich wiele interesujących, dobrze opowiedzianych historii, tłumaczących jak współcześni ludzie w praktyce stosują stoicyzm w swoim życiu. Jeśli będziesz miał apetyt na więcej, na trochę bardziej zaawansowane stoickie koncepcje, polecam książki Donalda Robertsona, m.in. How to think like a roman emperor, bardzo ciekawą biografię Marka Aureliusza, która jednocześnie pokazuje jak stoicyzm pozwolił cesarzowi osiągnąć tak wiele, mimo licznych przeciwności losu.
Dziękuję Ci za to, że słuchałeś mojego podcastu. Mam nadzieję, że za jakiś czas znów dane nam będzie się usłyszeć. Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro i outro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Tue, 02 Jun 2020 - 30 - Produkowanie szczęścia [odc. 29]
„Do tego, by żyć szczęśliwie, nie potrzeba wielkiego zasobu środków. Każdy jest w stanie uczynić siebie szczęśliwym. Seneka, O pocieszeniu do matki Helwii, V.1
Z okazji dnia dziecka głosu użyczyli Tadeusz i Ariadna, moje dzieci, które razem ze mną uczą się żyć po stoicku od najmłodszych lat. Staram się zapewniać im to, co najlepsze – podobnie jak bohater filmu „W pogoni za szczęściem”. W tym dramacie Will Smith, wciela się w rolę samotnego ojca, który pomimo przeciwności losu, stara się zapewnić godny byt sobie i swojemu synowi. Pogoń za szczęściem to także metafora, ilustrująca dominujący sposób myślenia o szczęściu w kapitalistycznym społeczeństwie. Wedle tej ideologii szczęście znajduje się gdzieś w oderwaniu od nas, w zewnętrznym świecie, a naszym zadaniem jest je odkryć i zdobyć. Czasem, by je osiągnąć, będziemy potrzebowali zdobyć pracę marzeń, innym razem seksownego partnera. Niekiedy niezbędne okaże się wielkie mieszkanie, luksusowy samochód czy wycieczka w egzotyczne miejsce. Na wszelki wypadek warto zdobyć te wszystkie rzeczy na raz. Wtedy szczęście będzie murowane. Czy aby na pewno?
Stoicka wizja szczęścia diametralnie różni się od tej kapitalistycznej. Dla stoika to, czy jesteś szczęśliwy zależy nie od wydarzeń i osiągnięć w zewnętrznym świecie, ale WYŁĄCZNIE od Twojego świata wewnętrznego. Możesz pojechać na 3 miesięczne wakacje all-inclusive, za dnia zwiedzać najpiękniejsze zakątki Ziemi, a wieczorem popijać drinki z palemką w pięciogwiazdkowym hotelu. Nie znajdziesz jednak szczęścia w tym doświadczeniu, jeśli wewnątrz Ciebie panuje rozgardiasz. Możesz uciekać na drugi koniec świata, a i tak Cię dopadną Twoje lęki, żale, wewnętrzne konflikty, rozbuchane pragnienia, poczucie bezsensu i zagubienia. Żadna ilość materialnych zasobów nie wypełni wewnętrznej pustki, która jest w Tobie.
Na szczęście możemy też odwrócić ten sposób myślenia. Jak zauważa Seneka, nie ma znaczenia czy posiadacz wielki czy skromny „zasób środków” – i tak możesz być szczęśliwy, jeśli tylko odpowiednio poukładasz swój sposób myślenia. Dan Gilbert, współczesny amerykański psycholog pracujący na Harvardzie, mówi o dwóch rodzajach szczęścia: naturalnym i syntetycznym. Naturalne szczęście występuje wtedy, gdy dostajemy to, czego chcieliśmy z zewnętrznego świata. Syntetyczne szczęście możemy wyprodukować sami, pomimo tego, że los nie obdarował nas tym, na co liczyliśmy. Gdy potrafimy zapomnieć o niespełnionych marzeniach i cieszyć się tym, co mamy.
Jak to zrobić? Jak stać się rzemieślnikiem zdolnym do wyprodukowania swojego szczęścia, bez względu na okoliczności? Poświęciłem temu zagadnieniu 28 wcześniejszych odcinków podcastu. Jeśli jeszcze ich nie słuchałeś, zapraszam by do nich sięgnąć. Spróbuję dziś jednak podsumować 10 wybranych zasad, które Ci w tym pomogą. Oto skonstruowany arbitralnie przeze mnie stoicki dekalog:
Po pierwsze – dziel świat na rzeczy zależne i niezależne od Ciebie. Ignoruj rzeczy niezależne, nie poświęcaj im uwagi, nie fantazjuj o nich. Skoncentruj swoje myśli, plany i działania wyłącznie na rzeczach od Ciebie zależnych. Pracuj nad samodzielnymi celami, czyli takimi, których osiągnięcie zależy tylko od Ciebie.
Po drugie – pamiętaj, że nie wybierasz tego, co Ci się w życiu przytrafia, ale to, jak na to odpowiesz. W każdej sytuacji możesz wykazać się mądrością i heroizmem, nawet leżąc w łóżku i dzielnie znosząc chorobę.
Po trzecie – każdą przeszkodę traktuj jako wyzwanie. Szansę na rozwój, by zrobić coś inaczej, czegoś się nauczyć, zdobyć nową perspektywę albo potrenować własną cierpliwość i akceptowanie świata takim, jaki jest.
Po czwarte – umiejętnie zarządzaj swoimi pragnieniami. Nie pragnij rzeczy, które są od Ciebie niezależne, bo wiecznie będziesz na łasce losu i innych ludzi, nigdy nie osiągając wewnętrznego spokoju i szczęścia.
Po piąte – przygotowuj się psychicznie na nadejście różnych nieszczęść, wykonując ćwiczenie...Mon, 01 Jun 2020 - 29 - Właściwe alternatywy [odc. 28]
„…nie czyń niczego z postękiwaniem ani z udręką, ani z przekonaniem, że jesteś w nieszczęściu. […] – Kurno w twej chacie? Jeżeli możesz wytrzymać, pozostań. Jeżeli dławisz się dymem, wyjdź na dwór!” Epiktet, Diatryby, I.25
W czasach mojej młodości kupiliśmy z przyjaciółmi gin lubuski. Nasze doświadczenie z alkoholem było wtedy znikome, a z tym konkretnym trunkiem żadne. Nie przeszkodziło to jednak w tym, by nalać każdemu kolejkę do szklanicy i po krótkim toaście, wychylić jej zawartość. Wszyscy, jak jeden mąż, zaczęliśmy się wykrzywiać i wykrzykiwać: „Co za paskudztwo!”. Ja jednak byłem jedyną osobą w towarzystwie, która pomimo tego stwierdzenia, piła dalej.
Przed tym właśnie chcą nas przestrzec stoicy. Nie tylko przed pijaństwem, zwłaszcza w młodym wieku, ale przed brakiem konsekwencji w działaniu. Dla stoika alternatywa jest prosta, na zasadzie albo-albo. Albo uznaje, że smak ginu lubuskiego obraża moje kubki smakowe i nie piję dalej, albo akceptuję fakt, że jałowiec wykrzywia gębę i wypala gardło, ale stan radosnego upojenia jest dla mnie w tym momencie ważniejszy. Jedyna rzecz, której nie wolno mi zrobić, zdaniem stoików, to pić i marudzić jednocześnie.
W logice nazywa się to alternatywą rozłączną. Albo A, albo B. Nie ma możliwości, by A i B wystąpiło jednocześnie. Jednak większość z nas łamię tę podstawową zasadę logiki i zdrowego rozsądku. Marudzimy po każdym odcinku drugiego sezonu serialu, ubolewając nad tym, że serial tak się stoczył, w stosunku do rewelacyjnego pierwszego sezonu. Ale oglądamy dalej. Narzekamy na swoją pracę: na stresującego szefa, nudę i ogólną bezsensowność, ale nie wykonujemy żadnego kroku, by ją zmienić. Partner każdego dnia zabija w nas radość z życia, krytyką, fochami i wywoływaniem poczucia winy, ale nie podejmujemy kroków, by tę relację naprawić lub ją zakończyć.
Najwyższa pora skończyć to szaleństwo! Nauczmy się budować właściwe alternatywy. Przeanalizujmy jeszcze raz, tym razem po stoicku, powyższe sytuacje. Przykład pierwszy - serial. Albo uznaję, że dowiedzenie się, jak serial się kończy jest dla mnie kluczowe i przymykam oko na spadek jakości odcinków ALBO nie jestem w stanie tego zaakceptować i nie oglądam więcej.
Przykład drugi - praca. Albo akceptuję fakt, że teraz liczy się dla mnie przede wszystkim stabilność zatrudnienia. Że to jak czuje się w pracy ma drugorzędne znaczenie, ważniejsze jest to, że będę miał z czego spłacać kredyt. Cieszę się więc, że mam pracę, która to umożliwia ALBO uznaje, że moje zdrowie psychiczne jest ważniejsze i składam wypowiedzenie.
Przykład trzeci – związek. Albo wykonuję rachunek zysków i strat i uznaję, że mimo bolesnych momentów dużo jest też tych dobrych. Akceptuję obecną sytuację ALBO podejmuję radykalne kroki, by poprawić tę relację (np. korzystając z terapii par), a jeśli to zawiedzie, to kończę związek.
Źródłem nieszczęścia wielu współczesnych ludzi jest pozostawanie w sytuacji, która w ich ocenie jest fatalna. Jednak zamiast wykorzystać swój czas i energię na dokonanie zmiany, marnują go na marudzenie, które nie tylko nic nie zmienia, ale jeszcze wprowadza ich w gorszy nastrój. Buduj właściwe, rozłączne alternatywy a błyskawicznie poprawisz jakość swojego życia.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się produkowaniem szczęścia. Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn.
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Sun, 31 May 2020 - 28 - Prosta droga [odc. 27]
„Dobry człowiek nie powinien zwracać uwagi na błędy innych, lecz sam iść drogą prostą.” Marek Aureliusz, Rozmyślania, IV.18
Mamy bardzo ograniczony wpływ na to, co myślą, mówią i robią inni ludzie. Możemy przypominać, przekonywać i pokazywać konsekwencje. Jednak ostateczny wybór każdego człowieka jest od nas niezależny.
Dlatego też uzależnianie swojego szczęścia czy spokoju ducha, od tego co zrobi inny człowiek, jest ogromnym błędem. Oddajemy w ten sposób z własnej, nieprzymuszonej woli kontrolę nad swoim życiem w cudze ręce. A właściciel tych rąk, wcale niekoniecznie będzie brał pod uwagę nasz najlepszy interes. W pierwszej kolejności będzie się troszczył o własny.
Zamiast więc zdawać się na łaskę innych, lepiej będzie sprawować pełną kontrolę nad swoim życiem, a dokładniej swoimi myślami, planami i decyzjami. Stawiać sobie samodzielne cele, czyli takie, w których błędy czy zaniedbania innych osób, nie mają wpływu na ich osiągnięcie. Jeśli realizuje projekt wraz z dwoma kolegami i każdy z nas odpowiada za innych obszar, moim celem powinno być w pierwszej kolejności zrobienie tego, co do mnie należy, a w drugiej zaproponowanie wsparcia kolegom. To mogę zrobić zawsze, bez względu na postawę innych osób czy okoliczności. W ten sposób, nawet jeśli któryś z moich kolegów zawali sprawę i całość projektu nie wyjdzie tak dobrze, jakbym sobie tego życzył, ja mogę spać spokojnie i być z siebie zadowolony. Zrobiłem wszystko, co mogłem, w ramach rzeczy ode mnie zależnych.
Jeśli zaś za cel uznałbym sukces całego projektu, zrobiłbym sobie podwójną krzywdę. Po pierwsze w trakcie prac drżałbym ze strachu, że któryś z moich kolegów może coś zaniedbać i końcowy rezultat na tym ucierpi. Po drugie, pomimo 100% zaangażowania, włożenia w projekt swojego czasu, serca i kreatywności, mógłbym się na koniec gorzko rozczarować, jeśli nie wszystko pójdzie tak, jakbym sobie tego życzył.
Stoicy doradzają, by wziąć pełną odpowiedzialność za siebie i na nikogo jej nie zrzucać. Jednocześnie, by podchodzić do innych osób z szacunkiem. By nie traktować ich jak nieporadne dzieci, ale jak dojrzałych dorosłych, którzy samie potrafią o sobie decydować. By respektować podmiotowość i autonomię drugiego człowieka.
Nie oznacza to, że zostawiamy go na pastwę losu. Że każdy powinien być sobie „sterem, żeglarzem i okrętem”. Naszym zadaniem jest wspierać ludzi, proponować im wsparcie. Jeśli jednak ktoś z tej pomocy rezygnuje, również to powinniśmy uszanować. Nawet w sytuacji, gdy w naszej ocenie, to błędna decyzja. Każdy ma prawo do popełniania błędów i bierze za nie pełną odpowiedzialność.
Jak napisał Marek Aureliusz „Dobry człowiek nie powinien zwracać uwagi na błędy innych, lecz sam iść drogą prostą.”
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. Do usłyszenia w następnym odcinku zajmiemy się. Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Sat, 30 May 2020 - 27 - Szlachetne działanie [odc. 26]
„Żadne położenie nie jest tak trudne, by przekreślało każdą możliwość szlachetnego działania. Seneka, O pokoju ducha, IV.8
Nieraz zdarza nam się myśleć, że już jest za późno. Jesteśmy zbyt starzy. Zbyt ostro pokłóciliśmy się z daną osobą, całkiem spaliliśmy ten most. Albo zbyt wiele prób podjęliśmy i skoro żadna z nich nie wypaliła, to jasny znak, że nie da się tego zmienić.
Stoicy chcą nas nauczyć, że przeszłość nie ma znaczenia. Że nigdy nie jest za późno, by zachować się we właściwy sposób. Nawet jeśli nie zdążymy naprawić wszystkich szkód, które wyrządziliśmy swoim zachowaniem, zawsze możemy nieco poprawić obecną sytuację. Każdego dnia nasze konto z dobrymi i złymi uczynkami się zeruje. Możemy zacząć na nowo.
Najczęściej wyobrażamy sobie linię czasu jako prostą – bez początku i końca. Jak interesująco opisuje to Piotr Stankiewicz w książce „Sztuka życia według stoików”, stoicki czas wygląda inaczej. Jest półprostą. Stoik w miejscu teraźniejszości stawia kropkę i wypuszcza od niej linię wyłącznie w przyszłość. Odcina się od przeszłości. Ona już minęła, jest od nas niezależna. Nie ma co tracić czasu na rozpatrywanie nieaktualnych scenariuszy, myślenie o tym, co innego mogliśmy zrobić. Liczy się to, co „tu i teraz”.
Nie znaczy to bynajmniej, że stoicy zachęcają do tego, by w ogóle o przeszłości nie myśleć. Wręcz przeciwnie. Jedną z ważniejszych stoickich praktyk jest dokonywanie na koniec każdego dnia rachunku sumienia. Podczas tej autorefleksji przypatrujemy się minionemu dniu, zastanawiając: które z planów, udało się nam osiągnąć? Jak zadbaliśmy o realizację swoich kluczowych wartości? Czy myśleliśmy i zachowywaliśmy się tak, jak tego pragnęliśmy? Czy byliśmy człowiekiem, którym chcemy być? Odpowiedzi na te pytania, pozwalają wyciągnąć wnioski i wprowadzić niezbędne poprawki. Stoik jest osobą, dla której regularne zastanawianie się nad własnym zachowaniem jest bardzo ważne. Nie traktuje jednak tych przemyśleć jako balastu. Nie dręczy się myślami, że źle postąpił, że dokonał nietrafnego wyboru. Stara się oderwać te doświadczenia od siebie. Spojrzeć na nie z dystansem, tak jakby czytał książkę z opisem perypetii innego człowieka. Z cudzych błędów często łatwiej jest się uczyć niż z własnych, bo patrzymy na nie obiektywnie, racjonalnie bez zakłócających obraz emocji.
Nieważne jakie było wczoraj. Nieważne jakie błędy popełniliśmy czy ile dni zmarnowaliśmy. Liczy się tylko to, co możesz zrobić teraz. A jak napisał Seneka: żadne położenie nie jest tak trudne, by przekreślało każdą możliwość szlachetnego działania.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się prostą drogą. Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Fri, 29 May 2020 - 26 - Rozpoczynanie [odc. 25]
„Jeśli dobrze jest zacząć od jutra, o ileż lepiej od dzisiaj!” Epiktet, Diatryby, IV.12
Jaka jest różnica dla stoików między jutrem a dzisiejszym dniem? Diametralna! Tylko nasza teraźniejszość jest bowiem od nas zależna. Trzymamy ją w żelaznym uścisku i możemy nadawać jej odpowiednią formę. Im odleglejszej przyszłości dotyczą nasze plany, tym siła naszego uścisku bardziej słabnie. Jutro znajduje się już poza naszą kontrolą.
Dlatego tak ważne jest, by nie czekać ze zrobieniem pierwszego kroku, rozpoczęciem wartościowego zadania. Nawet jeśli przeznaczysz na pracę nad nim tylko 1 minutę, ale zrobisz to dzisiaj, w Twoim umyśle zajdzie istotna zmiana. Przesunie się zwrotnica ze statusu „zadanie nie rozpoczęte” na „zadanie w trakcie wykonywania”. Ma to niebagatelne znaczenie.
Rosyjska psycholożka, Maria Ovsiankina, badała jak brak ukończenia zadania może wpływać na chęć, by nad nim popracować. Okazało się, że większość ludzi odczuwa wyraźną potrzebę, by dokończyć rozpoczęte zadanie lub przynajmniej doprowadzić je do pewnego zamkniętego etapu. Inaczej mówiąc: jeśli mamy w planach wykonanie 2 zadań, z czego jednego jeszcze nie ruszyliśmy, a drugie jest już częściowo zrobione – zdecydowanie silniej będzie nas ciągnęło do zajęcia się tym drugim.
Mając świadomość istnienia efektu Ovsiankiny, warto zrobić z niego właściwy użytek. Gdy tylko pojawi się nowe ważne zadanie, które sam wymyśliłeś lub zlecił Ci je szef albo kluczowy klient, dobrą strategię będzie jego nadgryzienie, czyli rozpoczęcie pracy nad nim.
Przykładowo: jeśli masz stworzyć raport (ofertę) możesz otworzyć plik w Wordzie i zacząć notować, jakie informacje powinny się w nim znaleźć. Nie ma aż tak dużego znaczenia, co konkretnie przygotujesz. Najważniejsze jest to, żeby Twój umysł potraktował to zadanie jako rozpoczęte. Dzięki temu będzie Cię korciło, żeby do niego wrócić.
Dobrą analogią jest dla mnie jedzenie jabłka. W nienaruszonej postaci może leżeć w mojej kuchni przez wiele dni. Jednak gdy je nadgryzę, mam silną potrzebę, żeby zjeść je już do końca. Rodzice w końcu wpoili we mnie, że jedzenia nie wolno marnować, a sczerniałe jabłko z pewnością nie będzie apetyczne.
Możesz wykorzystać ten efekt, by nie odkładać na później wykonania ważnych zadań. Siła tarcia obiektów jest najwyższa, gdy pozostają w spoczynku. Gdy wprawisz je w ruch, podtrzymanie tego ruchu będzie Cię kosztowało dużo mniej energii niż początkowe poderwanie. Nie ma więc na co czekać. Jak wyraził to Epiktet: Jeśli dobrze jest zacząć od jutra, o ileż lepiej od dzisiaj!
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się szlachetnym działaniem. Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Thu, 28 May 2020 - 25 - Docenianie [odc. 24]
„Z tego, co masz, wybierz to, co najbardziej jest cenne, i pomyśl, z jakim byś trudem się o to starał, gdyby tego nie było.” Marek Aureliusz, Rozmyślania, VII.27
Bardzo łatwo zapominany o tym, jakimi łaskami Bóg lub los nas obdarował. Przyjmujemy je jako naturalną rzecz, która po prostu nam się należy. Przez to trudno nam się nimi cieszyć i je docenić. Dlatego podzielę się dziś z Tobą wspaniałym ćwiczeniem, zainspirowanym przytoczonym przed chwilą cytatem z Rozmyślań Marka Aureliusza.
Pomyśl o tym, co jest w Twoim życiu bezcenne? Czego nie oddałbyś za wszystkie pieniądze tego świata? Może tym największym skarbem jest Twoje dziecko? Może romantyczny partner? Może Twoje oczy i możliwość widzenia? A może wrodzony talent lub wybitna umiejętność w danej dziedzinie, nad którą pracujesz przez całe swoje życie? Wybierz dowolny element z listy – nie ma potrzeby by rozmyślać, co jest na pierwszym miejscu. Nada się każda rzecz, która ma dla Ciebie ogromną wartość.
Teraz wyobraź sobie, że to tracisz. Ktoś porywa Twoje dziecko, żonę czy męża. Przestajesz widzieć, Twój talent artystyczny napotyka blokadę, której nie jesteś w stanie przełamać. Co byś zrobił, by tą rzecz odzyskać? Podpowiem, że odpowiedź WSZYSTKO! nie jest tą, której szukamy.
Postaraj się najdokładniej jak potrafisz wyobrazić sobie tę sytuację i się w nią wczuć. Odebrano Ci to, co kochasz najbardziej. Nie jest to jednak wyrok ostateczny. Jeśli udowodnisz swoim działaniem, jak bardzo Ci na tym zależy, masz szansę na odzyskanie swojego skarbu.
Stwórz i spisz plan działania, który byś zrealizował.
Załóżmy, że wyobrażam sobie, że moja córeczka zapada na białaczkę. Wiem, że bez przeszczepu szpiku kostnego umrze. Co bym zrobił, by ją uratować? Przerwałbym wszystkie projekty, w które jestem zaangażowany i zaczął szukać pomocy. Uruchomiłbym wszystkie swoje kontakty i prosił o wsparcie każdego, chowając swoją dumę do kieszeni. Przeczytałbym połowę internetu, w tym wszystkie badania naukowe w temacie leczenia białaczki, które wpadłyby mi w rękę. Poszukałbym osób, które przeszły tę chorobę, by dowiedzieć się, jakich specjalistów mogą polecić. Zorganizowałbym zbiórkę pieniędzy na leczenie i całą kampanię, by informacja o niej dotarła do jak największej ilości ludzi. W skrócie: oddałbym cały swój dostępny czas i majątek, byleby tylko córeczka znów była zdrowa. I faktycznie zdarzył się cud! Po chorobie nie ma ani śladu. Skaczemy z żoną z radości, czujemy się o 100 kg lżejsi, bo spadł nam z serca ogromny ciężar. Serca przepełnia nam ulga, wdzięczność i wzruszenie.
To ćwiczenie, jeśli je rzetelnie wykonasz, pozwali Ci docenić i autentycznie radować się tym, co masz. Jak napisał Seneka w O pocieszaniu do Marcji: „Z żalu za tym, co nam zabrano, jesteśmy niesprawiedliwi w stosunku do tego, co nam zostało.”
Zamiast więc żałować, że coś straciliśmy lub że nie udało nam się czegoś uzyskać, doceńmy w pełni to, co już mamy. A okaże się, że nic więcej nie potrzebujemy do szczęścia.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się rozpoczynaniem. Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Wed, 27 May 2020 - 24 - Pociecha [odc. 23]
„Taka jest już natura istot śmiertelnych, że nie podoba im się nic bardziej niż to, co straciły. Seneka Młodszy, O pocieszeniu do Marcji, XVI.8
Żyjemy w świecie z ogromną liczbą decyzji do podjęcia. Każda wizyta w sklepie wiąże się z koniecznością wyboru jednego produktu z setek podobnych. Każdego dnia potrzebujesz odpowiedzieć sobie na pytanie, czym się dzisiaj zająć. W kwestiach tego, jak zorganizować sobie życie, pytań również nie brakuje. Czy powinienem poślubić właśnie tę osobę? Czy brać ślub teraz czy poczekać jeszcze rok i zobaczyć, jak się nam ułoży? Czy już starać się o dziecko czy najpierw zająć się rozwojem kariery?
Zazwyczaj myślimy o możliwości dokonania wyboru jako o czymś pozytywnym. Tymczasem amerykański psycholog Barry Schwartz, w książce Paradoks wyboru, pokazuje, że wybór, zwłaszcza tak przepastny jak obecnie, przysparza nam też nielichych problemów. Najpodlejszym z nich jest, w mojej ocenie, koszt alternatyw. Opowiem Ci dwie historie, które zilustrują, jak on działa.
Osiem lat temu wracałem ze Stanów Zjednoczonych do Polski. Jak to w przypadku tego typu lotów bywa, miałem międzylądowanie w zachodniej Europie, a potem dopiero kolejny samolot do ojczyzny. By zrobić dobry użytek z międzyczasu międzylądowania, poszedłem do sklepu wolnocłowego, by kupić perfumy w okazyjnej cenie. Mimo tego, że wstępnej selekcji dokonałem bardzo szybko – ostateczny wybór był dla mnie… udręką. Trzy rodzaje perfum bardzo mi się podobały i nie potrafiłem się zdecydować tylko na jedną. A nie miałem budżetu na więcej. Czas się kończył, więc zamknąłem oczy, zakręciłem ręką w powietrzu i skierowałem palec na jedną z butelek, dokonując losowego wyboru. Czy będąc w samolocie do Polski cieszyłem się, że mam buteleczkę drogich perfum, których zapach bardzo mi się podobał? Nie! Dręczyłem się myślami, że jednak dokonałem złego wyboru. Że trzeba było wziąć jedną z tych dwóch pozostałych.
Jeszcze będąc na studiach, zdecydowałem, że będę prowadził własną działalność gospodarczą. Tak też zrobiłem. Nigdy w życiu nie przepracowałem nawet 1 dnia na etacie. Przez wiele lat z zazdrością patrzyłem na kolegów robiących karierę w korporacjach. Marzyło mi się, by tak jak oni, zarabiać nawet wtedy, gdy nie pracuję, czyli podczas płatnego urlopu. By wiedzieć każdego miesiąca, ile dokładnie zarobię. Bym nie musiał inwestować swoich pieniędzy, jedynie mając nadzieje, że się zwrócą – tylko mieć pewny zysk. Gdy jednak opowiedziałem o tym etatowym znajomym, to oni rozpoczęci zaczęli uzasadniać, jakim to ja jestem szczęśliwcem. Będąc na działalności mogę zrobić wypad za miasto w środku tygodnia, nie prosząc nikogo o urlop. Nie mam na sobą szefa, który marudzi, stresuje i przeszkadza w wykonywaniu roboty. Nie mam żadnego limitu zarobków. Mogę w miesiąc zarobić tyle, co oni w pół roku itd.
Koszty alternatyw sprawiają, że widzimy bardzo wyraźne zalety tej niewybranej opcji, nie dostrzegając jej wad. Z kolei w wariancie, na który się zdecydowaliśmy, silnie czujemy wszystkie bolączki, całkiem zapominając o korzyściach.
Jak więc możemy przezwyciężyć tę naturę istot śmiertelnych, o których pisze Seneka? Za każdym razem, gdy dręczą Cię koszty alternatyw, czyli żal, że nie dokonałeś innego wyboru, posłuż się równym rachunkiem. Porozmawiaj ze znajomymi, poczytaj w Internecie opinie osób, które dokonały innego wyboru niż Ty. Zanotuj skrzętnie wszystkie zalety i wady zarówno Twojego wyboru, jak i alternatyw. Dopiero wtedy będziesz w stanie wyciągnąć wartościowy na przyszłość wniosek, które rozwiązanie jest dla Ciebie lepsze. To też powinien być jedyny cel Twoich rozważań. Nie przeżywanie przeszłości i obwinianie się za źle podjęte decyzje, ale lekcja, która w przyszłości pozwoli Ci dokonywać lepszych wyborów.
Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w...Tue, 26 May 2020 - 23 - Twoja popisowa rola [odc. 22]
„Pamiętaj, że jesteś aktorem grającym rolę w widowisku scenicznym, a do tego w takim widowisku, jakie spodobało się dramaturgowi ułożyć: w krótkim – jeżeli krótkie, w długim – jeżeli długie. Jeżeli chciał, żebyś grał rolę żebraka, staraj się i tę rolę po mistrzowsku odegrać. I tak samo się staraj, kiedy ci powierzy rolę chromego, monarchy albo szarego obywatela.” Epiktet, Encheiridion, fragm. 17
O tym, jak układa się nasze życie, w dużej mierze zdecydował ktoś inny. Bóg, los czy jak proponuje Epiktet w teatralnej metaforze – dramaturg. Dramaturg zdecydował, w jakim czasie, w jakim kraju i w jakiej rodzinie się urodziłeś. Dramaturg przydzielił Ci takich, a nie innych sąsiadów, nauczycieli, kolegów i koleżanki w klasie. Dramaturg decyduje o tym, czy jesteś chory czy zdrowy, czy los Ci sprzyja czy też okrutnie z Ciebie żartuje.
Stoik koncentruje się wyłącznie na rzeczach zależnych od siebie. Dlatego z definicji nie rozgrzebuje przeszłości, bo nie ma nad nią żadnej kontroli. Podobnie z przyszłością – możemy mieć wobec niej określone plany i nawet wykonywać konkretne działania, by doprowadzić co ich realizacji. Jednak, jak ujął to Woody Allen: „Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość. To dramaturg ma decydujące znaczenie, w jakiej roli chce nas obsadzić.
Co więc nam zostaje? Teraźniejszość. Tu i teraz. Dla stoika dobrem nie jest szczęśliwy splot okoliczności, ciekawa propozycja biznesowa czy uznanie. Nie jest też złem krach na giełdzie, własna choroba czy nawet śmierć bliskiej osoby. Świat nigdy nie jest dobry ani zły. Tak jak sztuka teatralna albo historia w moralnym sensie nie jest dobra ani zła.
Stoik rezerwuje kategorie dobra i zła przede wszystkim do oceny własnego zachowania. Moja choroba może być dla mnie nieprzyjemna, czy wręcz bolesna. Może być niespodziewana i może pokrzyżować moje plany. Nie jest jednak zła, sama w sobie. To moja reakcja na nią może być zła – jeśli jęczę, użalam się nad sobą czy wściekam się, że nie uda mi się teraz zrealizować tego, co chciałem. Moja reakcja może też być dobra, jeśli potrafię zaakceptować to, co się wydarzyło. Jeśli umiem skoncentrować się na tym, co zależne ode mnie i zrobić szybką poprawkę w swoich planach, uwzględniając aktualną sytuację.
Błyskotliwy aktor każdą rolę potrafi odebrać w sposób popisowy. Bez względu na to czy jest to rola tytułowa czy trzecioplanowa. Czy odgrywana postać posiadającą majątek i władzę czy też wyrzuconą poza społeczny nawias. Podobnie my, zdaniem stoików, powinniśmy z godnością przyjąć każdą rolę, powierzoną przez dramaturga. Bez względu na to, czy ubiegaliśmy się o tę czy inną rolę. Odegrajmy ją najlepiej, jak potrafimy.
Nie kontrolujemy tego, jaką rolę dostaliśmy, ale to jak ją odegramy. Zadbajmy o to, by każda rola, którą gramy „tu i teraz” była popisowa.
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Mon, 25 May 2020 - 22 - Wewnętrzny kompas [odc. 21]
„…wielki spokój zyskuje ten, kto nie baczy na to, co bliźni mówi, czyni lub myśli, ale na to tylko, co sam robi, by było sprawiedliwe.” Marek Aureliusz, Rozmyślania, IV.18
Media społecznościowe pozwalają nam współuczestniczyć w życiu wielu naszych znajomych. Dzięki Facebookowi, Twitterowi czy LinkedInowi, możemy widzieć sceny z ich życia, słyszeć co czują i myślą na wiele różnych tematów. Ma to jednak swoją cenę. Są nią… nieustanne porównania. Porównujemy swoje życie i swoją sytuacje, do tego, jak radzą sobie znajomi. Oczywiście Ci, którym wiedzie się gorzej, nie będą publicznie tego ogłaszać. Porównujemy więc najlepszą wersję życiowych zdarzeń znajomych, w wielu przypadkach mocno podkolorowaną, do swojej codziennej szarości i wypadamy… blado.
Albo, co gorsza, podejmujemy decyzje o tym, jak żyć i co powinno być dla nas najważniejsze, nie na podstawie własnych przemyśleń, ale pożyczonych wartości. O tych kukułczych jajach i realizowaniu marzeń innych ludzi opowiadałem w poprzednim odcinku.
Szukając wskazówek i aprobaty na zewnątrz, nigdy nie zdobędziemy wielkiego spokoju, o którym pisze Marek Aureliusz. Dla stoika ważnym celem jest stanie się mentalnie niezależnym. Postępowanie zgodnie z wewnętrznym kompasem i nieprzejmowanie się tym zanadto tym, „co ludzie powiedzą”. Jak jednak usłyszeć swój wewnętrzny głos i nie dać go zagłuszyć otoczeniu?
Pomoże Ci w tym stoicka praktyka autorefleksji. Każdego dnia rano, zanim jeszcze wyskoczysz z łóżka i wpadniesz w wir bieżących zdarzeń, zatrzymaj się na moment. Pomyśl o tym, co jest dla Ciebie ważne i jakim chcesz być człowiekiem. Nie dzisiaj, ale z perspektywy całego życia. Zapisz 3 wartości, które są dla Ciebie najważniejsze i zastanów się, jak możesz je dzisiaj zrealizować. Zanotuj konkretne zachowania. Jeśli jedną z wartości jest rodzina, możesz zaplanować czas wieczorem dla małżonka / partnera. Możesz zarezerwować czas na posprzątanie mieszkania lub spędzenie czasu jeden na jeden z każdym ze swoich dzieci. Możesz zdecydować, że chcesz dzisiaj każdemu z członków rodziny powiedzieć coś miłego – co w nich lubisz, jakie ich umiejętności Ci imponują albo jak bardzo ich kochasz.
Tylko te wartości, które manifestują się w Twoim życiu, naprawdę mają znaczenie. Jeśli mówisz, że coś jest ważne, ale od tygodnia nie poświęciłeś tej wartości czasu, to jest to tylko pusta deklaracja. Praktyka, którą ja nazywam projektowaniem dnia pełnego wartości, pomoże Ci bardziej uważnie i refleksyjnie zacząć każdy dzień. Przypomnieć sobie, co dla Ciebie najważniejsze, a także przełożyć te wartości na konkretne zachowania. Nie bez znaczenia jest także zarezerwowanie na nie czasu w swoim kalendarzu, by mniej istotne, ale pilniejsze zadanie nie wypchnęło ich za burtę w kierunku jutra.
Dopełnieniem tej porannej praktyki, jest wieczorne podsumowanie dnia. Np. tuż przed pójściem spać, myślisz o tym, co się dzisiaj wydarzyło. Rozliczasz się sam ze sobą, na ile udało Ci się zrealizować poranne plany. Które sposoby realizowania wartości świetnie się sprawdziły, a czego być może zabrakło. Przy okazji możesz zapisać najbardziej wartościową refleksję – czego się dzisiaj dowiedziałeś/nauczyłeś oraz za co jesteś wdzięczny sobie, innym ludziom, Bogu czy losowi. W ten sposób każdy dzień spina piękna, refleksyjna klamra, która pozwoli Ci lepiej posługiwać się wewnętrznym kompasem.Sun, 24 May 2020 - 21 - Uniwersalna filozofia [odc. 20]
„Czy krępuje nas nieubłaganym prawem przeznaczenie, czy rozrządził wszystkim władca wszechświata Bóg, czy bez jakiegokolwiek porządku porusza i obraca sprawy ludzkie przypadek – winna nas podtrzymywać filozofia. Seneka, Listy moralne do Lucyliusza, XVI.5
Stoicyzm przyda się każdemu. Nie ma znaczenia czy wierzysz w przeznaczenie, Boga, przypadek a może zgoła w nic. Nie jest istotne czy masz skromny majątek czy ogromną fortunę. Czy aktualnie powodzi Ci się coraz lepiej czy też odnotowujesz straty. Stoickie nauki są na tyle uniwersalne, że każdy znajdzie w nich coś dla siebie, bez konieczności brania czegokolwiek „na wiarę”.
Jak to jest możliwe? Stoicyzm koncentruje się na tym, co dzieje się w Twoim umyśle – wewnątrz Ciebie. Dlatego to, jaki jest świat i kto go stworzył nie ma w tym kontekście znaczenia. Również wydarzenia, które rozgrywają się w zewnętrznym świecie mają dla stoika drugorzędne znaczenie. Stoik wie, że poczucie szczęścia lub braku satysfakcji zależy przede wszystkim od jego sposobu myślenia. Ocen, oczekiwań, pragnień i planów, a nad tym ma pełną kontrolę. W kilku różnych odcinkach podcastu rozważymy, jak tą wewnętrzną stoicką twierdzę zbudować. Dziś zajmiemy się solidnymi fundamentami, by forteca nie rozpadła się od środka.
Co w największym stopniu mąci nam tę wewnętrzną harmonię, do której powinniśmy dążyć? Nadmiar wartości. Jak to nadmiar – możesz spytać? Chyba panie podcasterze, miałeś na myśli brak wartości albo tego, że jest ich za mało? Nie, celowo powiedziałem o nadmiarze wartości.
Zbyt wiele rzeczy uznajemy za ważne. Wszędzie dookoła otaczają nas różne wizje szczęścia. Widzimy zdjęcia znajomych, którzy podróżują po świecie i zwiedzają zapierające dech w piersiach miejsca. Co wtedy czujemy? Że podróżowanie jest zaniedbaną przez nas wartością. Zaczynamy pakować się na wyjazd. Tylko do momentu, w którym przyjaciel opowie nam o tym, jaki jest z siebie dumny, że nauczył się płynnie mówić po hiszpańsku. Myślimy wtedy, ze wstydem, że mało pracowaliśmy ostatnio nad swoim rozwojem, zwłaszcza językowym. Zanim jednak na dobre rozpoczniemy naukę obcego języka, w mediach społecznościowych oglądamy zdjęcia smakowitych potraw i relację koleżanki, która opisuje, ile spełniania daje jej wegańskie gotowanie.
Wszyscy coś robią. Wszyscy realizują swoje wartości, tylko my, rozdarci wewnętrznie stoimy w miejscu. Brzmi znajomo? Sam doświadczyłem podobnego stanu wielokrotnie.
Jedną z 4 głównych stoickich wartości jest umiar. Umiar warto zachować nie tylko względem swojego apetytu na pyszne jedzenie czy ilość pieniędzy na koncie. Niezbędny jest także umiar w kontekście wartości. Należy się pogodzić z tym, że nie dasz rady być jednocześnie zwiedzającym świat poliglotą, wydającym bestsellerowe książki wirtuozem gitary i najlepszym tatą na świecie piątki dzieci. Nie ma zmiłuj, trzeba wybrać. Te kilka kluczowych wartości, które będziesz pielęgnować, poświęcając im czas i uwagę, niezbędne by wydały dobre owoce. Podejmując jasną decyzję, które wartości są dla Ciebie najważniejsze, unikniesz żalu i zazdrości, patrząc na to, jak inni się realizują.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się wewnętrznym kompasem. Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Sat, 23 May 2020 - 20 - Doskonałe przygotowanie [odc. 19]
„[…] posłuchajmy, co w podobnym wypadku powiedział Agrypin: […] – Kiedy mu oznajmiono, że przeciw niemu rozprawa się toczy w senacie, odrzekł: Daj Boże zdrowie! Ale jest teraz akurat godzina jedenasta (a o tej porze zwykł był uprawiać ćwiczenia gimnastyczne, a następnie zażywać kąpieli), chodźmy się przeto ćwiczyć. Gdy skończył, przyszedł ktoś i rzekł do niego: Zostałeś skazany. – Na wygnanie – zapytał – czy na śmierć? – Na wygnanie. – A co z majątkiem? – Nie został skonfiskowany. – Zatem chodźmy do Arycji i zjedzmy obiad. – Oto co znaczy przygotować się z góry, do czego przygotować się trzeba.” Epiktet, Diatryby, I.1
Słynny stoicki spokój bierze się, między innymi, z doskonałego przygotowania. Nie na wszystko mamy wpływ i dlatego ostateczny wynik wielu spraw, pozostaje zagadką. Stoik nie czeka jednak z założonymi rękami, żywiąc przekonanie, że „jakoś to będzie”. Rozważa wszystkie, najbardziej prawdopodobne scenariusze i zawczasu podejmuje decyzje, jak się wtedy zachowa. Agrypin w przytaczanej historii miał wszystko rozpracowane. Skażą na śmierć? Wyda ostatnie rozporządzenia. Wygnają? Uda się do drugiego najbardziej ulubionego miasta. Uniewinnią? Powróci do normalnego życia. Skonfiskują majątek? Pożyczy pieniądze od przyjaciela. Nie skonfiskują? To pójdzie do Arycji na obiad. Czy Agrypin mimo rozpatrzenia wszystkich możliwości, siedział na szpilkach, czekając na wyrok senatu? W końcu stawką było jego życie. Nie! Jak gdyby nigdy nic, zgodnie ze swym zwyczajem, poszedł o 11:00 poćwiczyć i się wykąpać.
Spokój Agrypina w tak ekstremalnej sytuacji może wydawać się nieludzki. Mnie, pomimo tego, że jestem praktykującym stoikiem, z pewnością dużo brakuje do podobnego opanowania. Jest to jednak kierunek, w którym warto podążać, w miarę swoich aktualnych możliwości. Stoik nie stawia sobie za cel, by być doskonały czy nawet dobry. Wystarczy, że będzie lepszy. Od kogo lepszy? Od siebie samego wczoraj. Z każdym dniem mamy dokonywać drobnych postępów. Nic nie szkodzi, że ta zmiana może wydawać się niewielka. Wystarczy, że konsekwentnie pracujesz nad swoim sposobem reagowania na zewnętrzne wydarzenia. Małe postępy, dzięki efektowi kumulacji, pozwolą Ci z czasem zdobyć spokój i odporność psychiczną, o której nie śmiałeś marzyć.
By mogło to nastąpić, naucz się odpowiednio analizować sytuacje. PO TYM JAK skończysz słuchać podcastu, wybierz jedno wydarzenie, w którym wynik nie jest jeszcze przesądzony. Rozważ wiele możliwych scenariuszy, nie tylko ten jeden, najbardziej korzystny dla Ciebie. Podejmij już teraz decyzje, jak się zachowasz, po wystąpieniu każdego z nich. W ten sposób, jak Agrypin, doskonale przygotujesz się na to, co nadejdzie. Zamiast czekać w napięciu na wyrok losu, będziesz mógł/mogła spokojnie robić swoje.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się uniwersalną filozofią.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Fri, 22 May 2020 - 19 - Skóra niedźwiedzia [odc. 18]
„Nie myśl o tym, czego nie masz, tak jakbyś to już miał.” Marek Aureliusz, Rozmyślania, VII.27
Czy zdarzyło Ci się cieszyć czymś, co dopiero dostaniesz? Planować, jak wydasz pieniądze, które dopiero zarobisz? Fantazjować, jak będziesz się wspaniale czuć w relacji z kimś, kogo dopiero poznałeś/poznałaś? Radować awansem, premią lub przysługą, którą ktoś Ci obiecał?
Chyba każdy z nas, przynajmniej raz w życiu, dzielił skórę na niedźwiedziu. Przyjmował za oczywiste, że coś się wydarzy. Że to tylko formalność, kwestia czasu, a na pewno uzyskamy wymarzony rezultat. Tymczasem życie potoczyło się innymi torami niż te, którego dla niego przygotowaliśmy. W efekcie przeżyliśmy rozczarowanie, a niekiedy także przykre konsekwencje decyzji, które podjęliśmy, przyjmując określony scenariusz za pewnik.
Marek Aureliusz przestrzega nas przed podobną nierozważnością. Nie myśl o tym, czego nie masz, tak jakbyś to już miał. Zalecenie to ma ogromny sens i da się je udowodnić nawet matematycznie. Przyjmijmy, że możliwe są tylko dwa rezultaty: albo dostaniesz coś, czego pragniesz albo tego nie otrzymasz. W pierwszym wariancie, jesteś pewien/pewna, że uzyskasz oczekiwany wynik. Jeśli faktycznie Ci się to uda, Twoje oczekiwania zostaną spełnione, raczej nie będziesz się tym szczególnie cieszyć. W końcu tak miało być – nic w tym zaskakującego ani ekscytującego. Oceńmy to doświadczenie jako neutralne, przyznając 0 punktów satysfakcji. Jeśli jednak nie dostaniesz tego, co pragniesz, mocno się rozczarujesz. Minus 10 punktów satysfakcji. Łączny wynik 0 i -10 = - 10.
Teraz rozważmy drugi wariant. Gdy różnie się losy mogą potoczyć, przygotowujesz się po stoicku, że spotka Cię ta gorsza możliwość. Jeśli faktycznie tak się sprawa rozstrzygnie, ten fakt Cię nie zaskakuje, w końcu tego się spodziewałeś/spodziewałaś. Doświadczenie jest neutralne, oceniamy je na 0 punktów. Jeśli jednak fortuna będzie Ci sprzyjała i potoczy się tak, jak pragniesz, doświadczysz pozytywnego zaskoczenia – plus 10 punktów satysfakcji. Łączny wynik 0 + 10 = 10 punktów.
O wszystkim decyduje Twoje początkowe nastawienie, na które Ty masz pełen wpływ. Sprawa może się różnie potoczyć, ale przygotowując się, na gorszą ewentualność możesz tylko zyskać. Zakładając z góry, że na pewno będzie dobrze, możesz tylko stracić.
Zastanów się, w których aktualnych sprawach Twojego życia zakładasz, że coś otrzymasz, mimo że niedźwiedź, z którego tak ochoczo chcesz zedrzeć skórę, nie został jeszcze upolowany?
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się Doskonałym przygotowaniem. Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Thu, 21 May 2020 - 18 - Daj pesymizmowi szansę [odc. 17]
„Mocny i niewzruszony jest duch ludzki w przeciwnościach, do których się przygotował zawczasu. Seneka, O gniewie, ks. III, XXXVII.3
Współcześnie pesymizm na dosyć złą prasę. Zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych to optymistyczny duch, jest jedynym akceptowalnym. Miałem szczęście reprezentować Polskę jako sędzia na Mistrzostwach Świata w kreatywności. Gdy jeden z amerykańskich kolegów spytał mnie „jak się mam”, a ja odpowiedziałem „dobrze”, zaczął się niepokoić czy wszystko ze mną w porządku. Bo nie odpowiedziałem „Wspaniale!” czy „Bosko!” ale tylko „Dobrze”.
Optymizm ma wiele zalet – pozwala wspaniale czuć się na co dzień, wierzyć w siebie i to, że świat jest dobry. A nawet jeśli nie jest – że ja sobie jakoś w nim zawsze poradzę. Optymizm daje nadzieję, spokój i podekscytowanie w oczekiwaniu na to, co nadejdzie. Ma jednak również wiele istotnych wad i mówię to jako osoba, która ma tę cechę wyjątkowo mocno nasiloną. We wszystkim jestem w stanie znaleźć coś dobrego i powód do radości.
Optymizm sprawia, że przeceniamy swoje możliwości. Mimo, że mamy 5 rozgrzebanych projektów i brakuje nam zasobów do ich ukończenia – podejmujemy się szóstego. Spodziewamy się, że na drodze nie będzie korków ani wypadków i w efekcie spóźniamy się na ważne spotkanie. Zakładamy, że ludzie zawsze będą nas lubić i wszystko nam wybaczą i psujemy przez to relacje, nie przykładając się do nich wystarczająco. Inwestujemy pieniądze i czas w rzeczy, które okazują się totalną klapą, bo zamiast je gruntownie sprawdzić, wierzymy, że wszystko będzie ok. Podnosimy poprzeczkę, stawiamy wysokie oczekiwania tylko po to, by później boleśniej się rozczarować, że wcale nie jest tak pięknie.
Stoicyzm jest dla mnie dopełnieniem, którego bardzo potrzebowałem. Nie próbuję wyrwać swojego optymizmu z korzeniami. Pozwalam mu rosnąć, kwitnąć i wydawać owoce w sytuacjach, gdy jest mi bardzo potrzebny, np. przy trudnych, nowych wyzwaniach. Jednocześnie w moim ogrodzie uprawiam pesymizm. Przygotowuję się zawczasu na przeciwności losu. Aktywnie szukam zagrożeń, wad swoich pomysłów, powodów dla których mogą nie wyjść. Przewiduję różne okoliczności, które mogą być dla mnie trudne. Dla każdej z nich przygotowuję dwa rodzaje planu: zapobieganie i reagowanie.
Zapobieganie to wszystkie te działania, które mogę podjąć, by dana rzecz się nie wydarzyła lub by zmniejszyć jej siłę rażenia – negatywnego oddziaływania na mnie. Reagowanie to z kolei przepis na to, jak mam się zachować, gdy dana trudność się pojawi.
Przez to, że nie jestem zaskoczony nadejściem przeciwności i wiem, co mam robić w jej obliczu, mój duch może pozostać mocny i niewzruszony.
Nie musisz wybierać czy będziesz optymistą czy pesymistą. Możesz skorzystać z obu tych podejść. Uprawiać oba z tych sposobów myślenia w jednym ogrodzie i cieszyć się rożnymi kształtami i smakami owoców, które wydają.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się Skórą Niedźwiedzia.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Wed, 20 May 2020 - 17 - Wewnętrzna przemiana [odc. 16]
„Wewnątrz nas leży zarówno zagłada, jak i wybawienie. […] Z bezwstydnika wstydliwym się staniesz, z szubrawca – uczciwym, z wiarołomcy – wiary dochowującym. Epiktet, Diatryby, IV.9
Przeszkoda w dążeniu do celu, może być czymś zewnętrznym – jak krach na giełdzie, pandemia albo działanie konkurencji. Istnieją jednak również przeszkody tkwiące w nas samych. Mówi się, że nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani. Każdy z nas, bez względu na to, jak utytułowany i jak dobrze funkcjonujący na zewnątrz, ma pewne nieprzepracowane problemy. Wszyscy mamy wady i jeśli w naszym otoczeniu znajdują się życzliwi, ale też odważni znajomi, gotowi je wypunktować, my również mieliśmy szczęście je poznać.
Stoicy starają się przemienić każdą przeszkodę w szansę. Sam jestem przebadanym i zdiagnozowanym dyslektykiem. Zapisując wyrazy, zdarza mi się wpisać literę P w miejsce B i odwrotnie. Czasem tak poprzestawiam kolejność liter, że sam nie wiem, co chciałem napisać. Jako praktykujący stoik, zadałem sobie pewnego razu pytanie: „Jak mogę tę swoją cechę przekuć w zaletę?” „Gdzie mogę znaleźć dla niej dobre zastosowanie?” Okazało się, że tym właściwym miejscem dla mojej dysleksji jest poezja, a dokładniej tworzenie neologizmów, czyli nowych wyrazów. W wierszu Spiżarnia, w którym łączyłem opis tęsknoty za ukochaną osobą z zawartością spiżarni, użyłem przez przypadek sformułowania „wkompotuję się w półkę”. Chciałem napisać wkompoNuję, ale zamiast N użyłym T i to w-kompoT-owanie miało w tym wierszu sens i urok. Nauczyłem się dostrzegać i doceniać coś, co wcześniej brałem nie tyle za swoją cechę, ale wadę.
Filip, mój znajomy trener wystąpień publicznych, jeszcze kilka lat temu bardzo się jąkał. Wiele osób pomyślałoby, że ta cecha dyskwalifikuje go jako trenera, tym bardziej prezentacji. Tymczasem Filip wykonał potężną pracę, by ograniczyć swoje jąkanie do minimum, jednocześnie pokazując wszystkim, pozbawionym tej przypadłości, że skoro on dał radę, to oni tym bardziej. Przekuł wewnętrzną przeszkodę na inspirującą historię, zagrzewającą uczestników jego szkoleń do zmiany.
Inny znajomy opowiadał mi historię Karola, który spóźniał się niemal na każde spotkanie. Do momentu, kiedy dostał od grupy złotą gwiazdę szeryfa i powierzona mu została rola strażnika punktualności. Od tej pory, nie tylko pierwszy przychodził na każde spotkanie, ale też wydzwaniał do innych, upewniając się, że każdy dotrze na czas. Z wiecznie spóźnionej osoby, stał się wzorem do naśladowania.
Czasem z pewną naszą cechą warto się pogodzić, jeśli nie mamy na nią wpływu, i znaleźć dla niej dobre zastosowanie – jak z moją dysleksją. Czasem warto postąpić na przekór, w czym my Polacy często jesteśmy dobrzy i przemienić swoją wadę w historię sukcesu – jak w przypadku jąkania się Filipa. Czasem warto nadać lub wziąć odpowiedzialność, by zyskać motywację do zmiany, jak w przypadku spóźnień Karola. W każdym z nas drzemie potencjał do zmiany. Wewnątrz nas leży zarówno zagłada, jak i wybawienie.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się siłą pesymizmu.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Tue, 19 May 2020 - 16 - Przeszkody [odc. 15]
„Nasze działania mogą być blokowane… jednak nikt i nic nie może zablokować naszych intencji ani zmienić naszej postawy, ponieważ możemy się dostosowywać i przystosowywać. Nasz umysł przystosowuje się i wykorzystuje do własnych celów przeszkodę, która staje na naszej drodze. Przeszkoda w działaniu przyspiesza działanie. To, co stoi nam na drodze, staje się drogą.”
Marek Aureliusz
Zenon z Kition jest uznawany za założyciela stoickiej szkoły myślenia. Nie wywodził się jednak z rodziny uczonych, lecz… kupców. Kupców handlujących fioletowym barwnikiem do farbowania tkanin. Wypłynął w rejs do Aten, by z zyskiem sprzedać swój towar. Los miał jednak wobec niego inne, dosyć okrutne plany. Rozpętał się silny sztorm, który zatopił statki Zenona, roztrzaskując je o skały. Ogromny majątek, gromadzony przez pokolenia, poszedł na dno. Sam Zenon ledwo uszedł z życiem. Potrzebował przepłynąć podczas sztormu wiele kilometrów, zanim wreszcie dopłynął do brzegu.
Był to koniec życia dla Zenona, jako kupca, a jednocześnie początek zupełnie innej drogi. Pozbawiony pracy i obowiązków udał się do Aten. Tam usłyszał filozofa, który przekazywał nauki Sokratesa.
Zaciekawiony spytał, gdzie może nauczyć się więcej. Poznał cynika Kratesa z Teb, który został jego mentorem. Wszystkie te wydarzenia skierowały Zenona na drogę do stworzenia stoicyzmu. Gdyby podczas rejsu do Aten sztorm nie zatopił statków z barwnikiem, Zenon prawdopodobnie nigdy nie zostałby filozofem i nie tworzył stoicyzmu, który od 2 300 lat pomaga ludziom osiągać wewnętrzną siłę i spokój. Świat bez problemu znalazł kolejnego kupca handlującego fioletowym barwnikiem, ale nie odkrył drugiego Zenona.
Czego uczy nas ta historia? Każda przeszkoda, nawet największa i najstraszniejsza może się okazać z perspektywy czasu błogosławieństwem. W momencie doświadczania trudności, jeszcze tego nie widzisz, ale jeśli wykażesz się kreatywnością i determinacją, możesz przekuć to trudne wydarzenie w pozytywny punkt zwrotny Twojego życia.
Stoik akceptuje świat takim, jaki jest. Po napotkaniu przeszkody nie traci czasu na użalanie się nad sobą i komentarze typu: „Jaki ten los jest niesprawiedliwy!” albo „Czemu mnie to spotkało?” Zamiast tego, zadaje sobie inne pytania: „Jak to wydarzenie może mi pomóc?” albo „Czego to doświadczenie mnie uczy?”
Pomyśl przez chwilę o sytuacji, w której się obecnie znajdujemy – pandemii koronawirusa. Część osób myśli tylko o tym, jak ją przetrwać. Chcą mieć ją jak najszybciej za sobą, wrócić do tego, co jeszcze w lutym 2020 roku było dla nich normalnością. Tim Ferriss, popularyzator stoicyzmu w stanach zjednoczonych zadał ciekawe pytanie: „Co możesz zrobić, by ten czas, był jednym z najbardziej produktywnych okresów w Twoim życiu?”
Przeszkoda w działaniu przyspiesza działanie. To, co stoi nam na drodze, staje się drogą.
Zastanów się co może być Twoją nową drogą? Jak ta przeszkoda, może Ci pomóc.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się Złudnymi wyobrażeniami.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Mon, 18 May 2020 - 15 - Ubóstwo bogacza [odc. 14]
„Uznasz za dobro bogactwa: będzie cię dręczyło ubóstwo, co gorzej – ubóstwo fałszywe. Choćbyś bowiem miał wiele, jednakże – ponieważ ktoś inny ma więcej – będzie ci w twym mniemaniu brakowało tyle, o ile tamten cię przewyższa. Uznasz za dobro zaszczyty: dotknie cię, że ów został konsulem, że kogoś wybrano na konsula ponownie.” Seneka Młodszy, Listy moralne do Lucyliusza, CIV.9
Apetyt rośnie w miarę jedzenia. To, o czym wczoraj marzyłeś, dzisiaj nie jest już wystarczająco dobre. Widzisz bowiem wokół ludzi, którzy mają nowszy model smartfona, bardziej wypasiony samochód albo lepiej prosperującą firmę. Gdy tylko jednak ich dogonisz, znajdziesz sobie inny układ odniesienia, w którym wypadniesz blado.
Joseph Heller, autor kultowej książki Paragraf 22, był na przyjęciu razem z Kurtem Vonnegutem w domu bilionera. Vonnegut zaczyna się droczyć z Hellerem, mówiąc: „Wiesz, że nasz gospodarz zarobił w tym tygodniu więcej niż Ty zarobisz przez całe swoje życie?” Heller odpowiedział: „Tak, ale ja mam coś, czego on nigdy nie będzie miał”. „Co takiego?” – odpowiedział zdziwiony Vonnegut. „Poczucie, że mam wystarczająco dużo. ”– powiedział Heller.
To jest właśnie ubóstwo bogacza. Wieczny głód. Gonienie za biciem rekordów i uzależnianie swojego poczucia wartości od osiąganych wyników lub stanu majątku.
Są ludzie, którzy nie marzą o tym, by mieć wielki i piękny dom, komfortowy samochód, albo najnowszy model smartfona. Są nimi… stoicy. Jedną z 4 kardynalnych wartości dla stoika jest umiar. Zadowalanie się rozwiązaniem, które nie jest najlepsze na świecie czy perfekcyjne, ale… wystarczająco dobre. W sam raz.
Umiar jest współcześnie zapomnianą cnotą. Wszędzie dookoła wmawiają nam, że „im więcej, tym lepiej” oraz, że „od przybytku głowa nie boli”. Tymczasem dużo łatwiej jest nam uzyskać szczęście, gdy nauczymy się cieszyć z tego, co już mamy. Z prostych, codziennych przyjemności. Śmiechu naszych bliskich. Wysłuchania ulubionej piosenki. Zjedzenia posiłku, dopiero wtedy gdy faktycznie poczujemy głód i gdy skoncentrujemy całą swoją uwagę na smakowaniu posiłku.
Jak praktykować stoicką cnotę umiaru w swoim życiu? Odpowiednio zarządzając swoimi pragnieniami. Zamiast szukać najlepszych produktów w swoich kategoriach, celuj w te, które są wystarczająco dobre. W pełni zrealizują Twoje realne potrzeby bez nadmiarowej, luksusowej otoczki. Nie tylko oszczędzisz w ten sposób pieniądze, nie przepłacając, za rzeczy, których nie potrzebujesz, ale nauczysz się także poprzestawać na mniejszym. Ustalić limit, który Cię zadowala. Dzięki temu, staniesz się bogatszy od miliardera, który nigdy nie będzie miał poczucia, że ma wystarczająco wiele. Jak napisał Marek Aureliusz w Rozmyślaniach: „To nie ubóstwo nas nęka, tylko pragnienie bogactwa”.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. W następnym odcinku zajmiemy się Przeszkodami.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Sun, 17 May 2020 - 14 - Złota klatka [odc. 13]
„Zaprzestańcież raz wreszcie, na bogów, podziwiać rzeczy zewnętrzne! Zaprzestańcież zaprzedawać siebie w niewolę, najpierw – dobrom zewnętrznym, a przez nie z kolei ludziom, którzy te dobra mogą wam dać, ale mogą i zabrać.” Epiktet Diatryby, III.20
Stoicyzm to droga ku wolności. Niezależności od wyroków losu czy działań innych ludzi. By ją osiągnąć, potrzebujemy umiejętnie zarządzać tym, co zależne od nas – naszymi myślami, planami, ale także i pragnieniami.
Jeśli pragniesz niewłaściwych rzeczy, czyli tych niezależnych od Ciebie, już jesteś zgubiony! Po pierwsze: możesz zrobić wszystko, co tylko potrafisz, by uzyskać wymarzony rezultat. Wykorzystać w pełni swoją kreatywność, poświęcić pracy nad celem mnóstwo energii, czasu i wyrzeczeń, a i tak nie uda Ci się rozkochać w sobie osoby, która wpadła Ci w oko czy zarobić milionów na swoim produkcie. Zbyt wiele nie zależy od Ciebie.
Po drugie, nawet jeśli uda Ci się osiągnąć upragniony efekt w postaci świetnie płatnej posady albo uznania w społeczności w której się udzielasz, będziesz drżeć z lęku, że ktoś lub coś w każdej chwili może Ci to odebrać. Szef może zwolnić Cię z pracy, pomimo tego, że przykładasz się do niej bardziej niż inni. Influencer może skrytykować Twoje dzieło czy Twoją postawę i nagle ludzie, którzy jeszcze tydzień wcześniej Cię wychwalali, teraz odwrócą się od Ciebie plecami.
Co więc będziesz robić, ze strachu przed stratą pożądanego dobra? Będziesz mówić nie to, co myślisz, ale to co wydaje Ci się, że osoba lub grupa, która ma nad Tobą kontrolę, chciałby usłyszeć. Będziesz zawierać śliskie kompromisy. Nie będziesz asertywnie bronić swoich granic, ale ustępować, by przypadkiem nikt nie odebrał Ci tego, czego tak pragniesz.
Czy to brzmi dla Ciebie jak przepis na Dobre Życie? Złota klatka, nawet jeśli ma 200 metrów kwadratowych i basen, wciąż pozostaje więzieniem. Żadne dobra materialne ani status społeczny nie zrekompensują Ci kosztów psychicznych i duchowych sprzedania swojej wolności.
Jak więc żyć, według stoików? Pragnąć tylko tych rzeczy, które są zależne od nas. Dobrych myśli, sensownych planów, mądrych wyborów i siły do działania. Rzeczy w pełni od nas zależnych. Wtedy żaden wpływowy człowiek nie będzie nam w stanie odebrać naszej wolności i naszego szczęścia. Zbudujemy wewnętrzną twierdzę, do której nikt poza nami nie będzie miał wstępu.
Jeśli los obdarzy nas pewnymi łaskami, przyjmijmy je z wdzięcznością. Nie przywiązujmy się jednak do nich. By gdy los się o nie upomni, oddać je bez urazy i ze stoickim spokojem.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się Ubóstwem bogacza
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn.
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Sat, 16 May 2020 - 13 - Sądy nad Tobą [odc. 12]
„Często się dziwiłem, jak to każdy siebie więcej miłuje niż innych, a swój własny sąd o sobie ceni mniej niż sąd innych.” Marek Aureliusz
To doprawdy zdumiewające! Większość z nas jest mocno skoncentrowana na sobie, swoich problemach, celach i zadaniach do wykonania. Dbamy przede wszystkim o własne interesy. Ważne dla nas są nasze opinie o świecie, gospodarce albo najlepszej prędkości, z którą należy prowadzić samochód. Jeśli ktoś ma inne zdanie, najchętniej je ignorujemy, nawet jeśli ta opinia pochodzi od autorytetu w danej dziedzinie. Jesteśmy w końcu pewni, że to my mamy rację.
Jest jednak jeden temat, w którym znacznie mniej wierzymy własnym niż cudzym sądom. Nawet jeśli opinię tą wygłasza człowiek, o którym nic nie wiemy. Jaki to temat? Ocena nas lub naszego postępowania.
Gdy ktoś nas skrytykuje albo powie, jacy jego zdaniem jesteśmy, często traktujemy to jako prawdę objawioną. Bierzemy sobie tą opinię do serca. Mimo, że my znamy siebie znacznie dłużej i lepiej, rozumiemy szerszy kontekst swojego zachowania, to nasze własne zdanie o nas samych przestaje mieć znaczenie, liczy się to, co aktualne, czego właśnie się dowiedzieliśmy o sobie z cudzych ust.
Nawet jeśli się z tą opinią nie zgadzamy, ten osąd potrafi nas zranić czy wyprowadzić z równowagi. Zwłaszcza jeśli krytyka jest wygłoszona publicznie, np. napisana w mediach społecznościowych. Wtedy często spinamy się wewnętrznie, by przejść do kontrofensywy i albo wygarnąć wszelkie niedociągnięcia swojemu adwersarzowi albo udowodnić, że wcale nie jest tak, jak ktoś o nas napisał.
Czy stoicka mądrość, może nam pomóc, lepiej radzić sobie z sytuacją, bycia ocenianym przez innych ludzi? Oczywiście! Pierwsze zalecenie dotyczy tego, by postrzegać świat takim, jaki jest. Czy realistyczne jest oczekiwanie, że wszyscy będą nas lubić i zgadzać się z tym, co mówimy? Z pewnością nie. Zawsze znajdą się krytycy czy jakbyśmy powiedzie współcześnie hejterzy. Dlatego warto psychiczne się na to przygotować. Z góry założyć, jeszcze przed publikacją artykułu, posta czy publiczną wypowiedzią, że części osób on się nie spodoba. Pomaga w tym stoicka praktyka pre-meditatio malorum, w której przewidujemy co złego się może wydarzyć. Gdy faktycznie przyjdzie nam się zmierzyć z daną trudnością, nie jesteśmy nią zaskoczeni i reagujemy dużo bardziej racjonalnie.
Drugie stoickie zalecenie, to koncentrowanie się na tym, co zależne od nas. To co myślą i mówią ludzie o mnie, nie jest ode mnie zależne. Dlatego stawianie sobie za cel bycie lubianym, popularnym czy szanowanym jest błędem. Powinniśmy wyznaczać tylko takie cele, których powodzenie jest w 100% zależne od nas. Dlatego zamiast przejmować się tym, jak zostaniemy odebrani (rzecz niezależna), lepiej ukierunkować swoją energię na dostarczanie ludziom jak największej wartości, postępowanie zgodnie z wartościami, które są dla nas ważne. Jak napisał Marek Aureliusz w Rozmyślaniach: Postępuj słusznie, a cała reszta nie ma znaczenia.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. A w następnym odcinku zajmiemy się Złotą klatką.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn.
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Fri, 15 May 2020 - 12 - Mądrość poprzedników [odc. 11]
„Poprzednicy nasi wynaleźli już lekarstwa na niedomagania duchowe.” Seneka Młodszy, Listy moralne do Lucyliusza, LXIV.8
Czy wiesz, jaki wynalazek przyczynił się prawdopodobnie w największym stopniu do rozwoju cywilizacji? Nie był nim ogień, ani koło, tylko… pismo. To dzięki zapisywaniu informacji ludzkość mogła się rozwinąć. Wiedza nie przepadała już wraz z odejściem mądrego przywódcy, uzdrowiciela czy rzemieślnika. Inni ludzie, mogli się z nią zapoznać, nawet jeśli nigdy osobiście nie spotkali danego mędrca. Nawet jeśli żył setki lat przed ich urodzinami.
Pięknie podsumowuje to cytat przypisywany Sokratesowi: Wykorzystaj czas na doskonalenie się poprzez czytanie dzieł innych ludzi, aby łatwo osiągnąć to, na co oni ciężko pracowali.
Pomyśl przez chwilę o tym, jak niesamowitym darem jest pismo. Czytając jedną bądź kilka książek możesz zdobyć wiedzę, na którą autor pracował przez całe swoje życie. Często popełniając przy tym wiele bolesnych i kosztownych błędów. Ty możesz wielu z nich się ustrzec, jeśli tylko skorzystasz z mądrości poprzedników.
Kiedyś wykształcony Rzymianin potrzebował przez kilka tygodni jechać do Aleksandrii, by zdobyć mądrość zapisaną na różnych zwojach. Ty możesz czytać artykuły i pobierać książki nawet nie wychodząc z domu. Nie chcesz lub nie możesz czytać? Nie ma problemu! Wystarczy włączyć aplikację w telefonie i wysłuchać podcastu lub audiobooka. Wiele z tych materiałów jest dostępnych za darmo.
Stoikom nie mieściłoby się to w głowie, że są współcześnie ludzie, którzy z tych dobrodziejstw nie korzystają. Że wolą miotać się w swoich działaniach, próbując raz tego, raz tamtego, zamiast skorzystać z doświadczeń ludzi, którzy przeszli już tą drogę, popełnili większość możliwych błędów i odkryli sposób, który działa.
Jesteś obecnie w wyjątkowo komfortowej sytuacji. Chcesz być lepszym przedsiębiorcą, szefem, pracownikiem, mężem czy ojcem? Albo żoną lub matką? Dowiedz się jak to zrobić! Przeczytaj, posłuchaj albo obejrzyj na ten temat materiały od uznanych ekspertów w swoich dziedzinach. Tyle razy, ile potrzebujesz. Jeden raz, to z pewnością za mało. Wciel w życie poznane zasady i zobacz, jak sprawdzają się u Ciebie.
W kontekście pracy nad „niedomaganiami duchowymi” dzieła stoików są świetnym wyborem. Mimo że do czasów Seneki i Epikteta minęło już prawie 2 000 lat, ich pisma nie straciły na swojej aktualności. Wciąż pozwalają zdobyć wewnętrzną siłę i odporność psychiczną milionom ludzi na całym świecie. Zachęcam by sięgnąć po jedną z książek o stoicyzmie i zdobyć mądrość poprzedników.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. W następnym odcinku zajmiemy się Sądami nad Tobą.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Thu, 14 May 2020 - 11 - Ignoruj to, co niezależne [odc. 10]
„[…] na każde wydarzenie, które jest niezależne od mojej woli, patrzeć jako na rzecz nie mającą dla mnie żadnego znaczenia.” Epiktet Diatryby, I.29
Przypomnijmy to, o czym rozmawialiśmy w 7 odcinku podcastu – Zadanie od Epikteta. Naszym podstawowym zadaniem na drodze do Dobrego Życia jest podzielenie rzeczy na zależne i niezależne od nas. Według stoików zależne są nasze myśli, przekonania, pragnienia, plany i decyzje. Cała reszta jest niezależna.
Niezależne jest więc Twoje zdrowie, majątek i uczucie, którym darzy Cię partner czy przyjaciel. Czy, skoro są to rzeczy niezależne, to Epiktet namawia nas do nie dbania o swoje zdrowie, relacje i zarobki? Mają to być dla nas rzeczy nie mające żadnego znaczenia? Przecież to szaleństwo!
Owszem, to zdanie wyrwane z szerszego kontekstu może na takie wyglądać. Ma jednak swój sens. Już śpieszę z wyjaśnieniem. Weźmy dla przykładu jeden z wymienionych wcześniej obszarów– zdrowie. Prawdą jest, że zdrowie w pełni od nas nie zależy i nawet przy najbardziej zdrowym stylu życia możemy je stracić. Dlatego też martwienie się zdrowiem i możliwością zapadnięcia na poważną chorobę jest działaniem bezsensownym, które samo w sobie pogarsza Twoje zdrowie.
Epiktet proponuje, by w ogóle nie myśleć o tym czy i jak zdrowy jesteś. Nic dobrego z tego myślenia nie może wyniknąć, a złego już tak. Martwienie się o zdrowie jest też wielkim marnotrawstwem czasu. Dużo lepiej byłoby przeznaczyć ten czas na działanie, które pomoże Ci poprawić lub utrzymać zdrowie. Możesz nastawić alarm w telefonie codziennie na godz. 22:30 i podjąć decyzję, by po tym jak go usłyszysz, wykąpać się, umyć zęby i pójść spać. Możesz poszukać przepisów na zdrowe, smaczne i proste dania i wpisać na listę zakupów potrzebne do nich produkty. Możesz wybrać zestaw ćwiczeń fizycznych dla siebie oraz zaplanować, kiedy będziesz je wykonywać – zarezerwować na nie konkretny czas w Twoim kalendarzu. Każda z tych rzeczy jest zależna od Ciebie. Tylko od Ciebie zależy czy ją zrobisz - nikt nie może Cię przed tym powstrzymać. Jeśli wykonasz te działania, masz szansę na poprawienie swojego zdrowia. Możesz pośrednio wpływać na rzeczy niezależne (to czy jestem zdrowy) poprzez rzeczy zależne (dieta, ćwiczenia).
Podam jeszcze jedną metaforę, która, mam nadzieję, pomoże Ci lepiej zrozumieć zalecenie Epikteta. Wyobraź sobie, że bierzesz udział w obstawianiu wyników końskich wyścigów. Skoro postawiłeś pieniądze na jednego z koni, trudno byłoby stwierdzić, że wynik gonitwy całkowicie Cię nie interesuje. Chcesz, żeby wybrany przez Ciebie koń wygrał, to oczywiste. Jednak to, że będziesz dopingować konia, na którego postawiłeś w wyścigu swoje pieniądze, nie zwiększy Twoich szans na wygraną. Lepiej poczekać, aż sytuacja sama się rozwinie. Zamiast wykrzykiwać w niebogłosy imię konia lub dżokeja, więcej zyskasz poświęcając ten czas na zdobycie informacji o zdrowiu koni, o dżokejach albo poznając statystyki i przewidywania ekspertów. Albo na refleksji, że hazard kosztuje Cię za wiele nerwów i lepiej znaleźć inną, bardziej stoicką rozrywkę.
Przykład zdrowia i obstawiania wyścigów mają ze sobą wiele wspólnego. W obu przypadkach jeden rezultat jest znacznie lepszy od drugiego – wygrana od przegranej, bycie zdrowym od bycia chorym. Każda z tych rzeczy jest niezależna od Ciebie, dlatego powinieneś skoncentrować swoją uwagę i energię na tych czynnościach, które od Ciebie zależą i zaczekać aż sytuacja sama się rozwinie.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. W następnym odcinku zajmiemy się Mądrością poprzedników.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Wed, 13 May 2020 - 10 - Twoja ocena - wszystko zmienia [odc. 9]
„Jeśli martwisz się jakąś rzeczą, twoje cierpienie nie wynika z rzeczy samej w sobie, lecz jest skutkiem sposobu, w jaki ją oceniasz. A to możesz w każdej chwili zmienić.” Marek Aureliusz
To nie wydarzenia z zewnętrznego świata są źródłem Twojego zmartwienia, irytacji czy smutku, ale sposób w jaki te zdarzenia oceniasz. Nie wierzysz? Wyobraź sobie, że ktoś włamał się na Twoje konto bankowe i wykradł Ci 50 tysięcy zł. Prawdopodobnie mocno by Cię to zestresowało. A teraz wyobraź sobie, że ten sam los spotykał Jeffa Bezosa, właściciela Amazonu, aktualnie najbogatszego człowieka na Ziemi. Zestresowałby się tym faktem? Raczej nie zrobiłoby na nim większego wrażenia.
Ta sama kwota, to samo wydarzenie – 2 kompletnie różne reakcje. Dlaczego? Bo ocena sytuacji jest również diametralnie inna. Dla większości zjadaczy chleba, 50 tysięcy złotych to duża kwota, może nawet oszczędności całego życia. Dla miliardera to jak zgubienie monety 50 gr. Trochę przykre, ale w zasadzie bez znaczenia.
Współcześnie w psychologii mówimy o stresorze, czyli bodźcu, który może (ale nie musi) wywołać reakcję stresową. Wszystko zależy właśnie od oceny tego bodźca – jak dużym zagrożeniem jest w Twojej ocenie. Pierwsza, emocjonalna reakcja często będzie przypisywała temu bodźcowi albo wydarzeniu wielką wagę. To z kolei uruchomi silne emocje i utrudni Ci znalezienie optymalnego rozwiązania problemu. Emocje i intuicyjny system myślenia (System pierwszy opisywany przez Daniela Kahnemana w Pułapkach myślenia) są wspaniałe, gdy potrzebujemy działać błyskawicznie. Dzięki nim wiemy, czego chcemy oraz na co nie mamy ochoty.
Jednak, gdy sytuacja jest bardziej złożona niż szybkie wybranie potrawy w restauracji albo filmu do obejrzenia wieczorem, emocje nie będą najlepszym doradcą. Jak więc posłużyć się rozumem? Trafniej ocenić znaczenie obecnego problemu?
Pomocne może być pytanie: „Czy coś podobnego już się w moim życiu wydarzyło?” Jeśli tak, spytaj także: „Jakie były tego długoterminowe skutki?” W wielu przypadkach okaże się, że to nie jest pierwszy raz i udało Ci się wyjść z podobnego doświadczenia bez większego szwanku. Wyciągnięcie takie wniosku pozwoli Ci z kolei odzyskać spokój i podejmować rozsądniejsze decyzje.
Inne wartościowe pytanie, do którego zachęcają stoicy to: Czego ta sytuacja mnie nauczyła? Odpowiedź na nie, pozwoli Ci przekierować swoją uwagę z przeszłości i szukania winnych, na poszukiwanie rozwiązań.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl
W następnym odcinku zajmiemy się Ignorowaniem tego, co niezależne.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Tue, 12 May 2020 - 9 - Wzmacniający wicher [odc. 8]
„Drzewo nie smagane wichrem, rzadko kiedy wyrasta silne i zdrowe.” Seneka Młodszy
Ból jest nieprzyjemny, zły, straszny – tak najczęściej o nim myślimy. Staramy się go uniknąć za wszelką cenę. Z kolei komfort, wygoda i przyjemność są czymś dobrym. Jesteśmy w stanie oddać za ich doświadczenie dużo pieniędzy, a pośrednio także czasu swojego życia, potrzebnego do zarobienia na luksus.
Co jednak dzieje się z ludźmi, którzy wiodą wygodne życie, w którym niczego im nie brakuje? Pozostają pracowici, przezorni i kreatywni? Niektórzy tak. Jednak większość z nas komfort… rozleniwia. Obrastamy w tłuszcz. Odpuszczamy przygotowywanie się na zagrożenia, no bo przecież jesteśmy już na etapie odcinania kuponów i nic złego nie może nas spotkać. Oddajemy kontrolę nad swoim życiem firmom i innym ludziom, zamiast samemu o sobie decydować. Bo to jest męczące i wymaga podejmowania niekiedy trudnych decyzji.
Stoicy wzdrygnęli by się ze zgrozy patrząc na takie zgnuśnienie ciała, umysłu i ducha. Seneka nie miał nic przeciwko gromadzeniu majątku, sam był w pewnym momencie drugim najbogatszym człowiekiem po cesarzu Neronie. Mimo tego praktykował dobrowolne wystawianie się na dyskomfort. Przez kilka dni w miesiącu jadł tylko najtańsze potrawy i ubierał się w łachmany. Katon Młodszy, inny rzymski stoik ubierał się w tuniki w niepopularnych kolorach, by oswoić się z drwinami ze strony innych senatorów.
To dzięki napotkaniu przeszkody i zmaganiu się z nią, zyskujemy siłę. Mięśnie rosną i wzmacniają się, nie w wyniku błogiego odpoczynku, ale w wyniku ciągłego procesu uszkodzeń i napraw. Podobnie jest z naszą psychiką. Stajemy się silniejsi i odporniejsi nie podczas błogiego lenistwa, ale gdy smaga nas wicher.
Dlatego następnym razem, gdy przyjdzie Ci się zmierzyć z trudnościami, zamiast jw. przeklinać, bądź wdzięczny losowi, że daje Ci szansę do stanie się silniejszym.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl
W następnym odcinku zajmiemy się tym, jak Twoja ocena – wszystko zmienia.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Mon, 11 May 2020 - 8 - Zadanie od Epikteta [odc. 7]
„Określ, co jest zależne, a co niezależne od ciebie.” Epiktet
Być może po wysłuchaniu tego cytatu myślisz sobie: „Ależ to banalne zadanie!” Niezależna ode mnie jest pogoda, notowanie giełdy i wynik wyborów w USA. Zależne jest moje zdrowie, to ile zarabiam i czy pójdę jutro pobiegać.”
Stoicy zgodzili by się z Tobą w pierwszej części Twojej wypowiedzi. Natomiast w rzeczach zależnych od Ciebie… przestrzeliłeś za każdym razem. Gdyby zdrowie człowieka faktycznie zależało od jego działań, to ludzie prowadzący zdrowy tryb życia nigdy nie powinni chorować. A nie brakuje kontrprzykładów. Weganie ćwiczący na siłowni 5 razy w tygodniu, też mogą zachorować na nowotwór i umrzeć.
Masz pewien wpływ na swoje zdrowie, zgoda. To jak śpisz, co jesz i ile ćwiczysz ma z nim pewien związek, jednak ostateczny rezultat nie zależy od Ciebie.
Podobnie z zarabianiem. Ludzie mogą prowadzić świetnie prosperujące biznesy. Do czasu. Aż przyjdzie globalna pandemia i zmiecie z powierzchni wiele z tych firm. Albo zmienią się przepisy prawne. Albo zmieni się technologia.
Nawet tak prosta rzecz, jak to czy pójdziesz jutro pobiegać, nie w pełni od Ciebie zależy. Możesz zachorować i nie być w stanie jutro podnieść się z łóżka. Przed Twoim blokiem może stać policjant, który nie wypuszcza nikogo z budynku, bo cały blok jest objęty rygorystyczną kwarantanną.
Dla stoika nic, co chociaż częściowo zależy od łaski losu lub osób trzecich nie jest od Ciebie zależne. Czy przy takim założeniu cokolwiek jeszcze zostaje, nad czym mamy władzę? Na szczęście tak.
Stoicy są mistrzami własnego umysłu. Do perfekcji opanowali posługiwanie się nim i świadome kształtowanie własnych myśli i sądów. W pełni zależne od nas są tylko nasze: myśli, przekonania, pragnienia, plany i decyzje. Na nich powinniśmy się w pełni skoncentrować, a gwarantuje nam to powodzenie. Władając swoim wewnętrznym światem zdobędziemy zbroję, dzięki której nikt ani nic nie będzie w stanie nas zranić. Całkowicie uodpornimy się na ciosy losu i innych ludzi.
O tym jak to zrobić, porozmawiamy jeszcze w tym podcaście. A w następnym odcinku zajmiemy się… Wzmacniającym wichrem.
Dziękuję Ci za wysłuchanie podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl. Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Sun, 10 May 2020 - 7 - Stoicka modlitwa [odc. 6]
„Panie, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę;
daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę;
i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego.” Marek Aureliusz
We współczesnym świecie często myślimy, że wszystko od nas zależy. Powinniśmy być kowalami swojego losu i brać odpowiedzialność za swoje wyniki. The sky is the limit! Jedyne ograniczenia są w Tobie! Jesteś zwycięzcą!
Na pierwszy rzut oka lub ucha przesłanie to wydaje się bardzo optymistyczne. To wspaniale, że mogę zmienić wszystko, z czego jestem w swoim życiu niezadowolony i osiągnąć dowolny sukces, jeśli tylko się odpowiednio postaram.
Niestety ludzie, którzy biorą sobie to przekonanie do serca, bardzo szybko doświadczają rozczarowania. Okazuje się, że mimo wytrwałej pracy, w którą wkłada się serce, kreatywność, krew, pot i łzy, efekty nie są wcale tak spektakularne, jakbym chciał. Kto ponosi za to odpowiedzialność? Los? Nie, w końcu to ja go kreuję. Wina za moje niepowodzenia jest w 100% moja.
Ideologia sekretowa, prawa przyciągania i bycia kowalem swojego losu pod kolorową, optymistyczną skorupką, skrywa pod sobą grubą warstwę poczucia winy i przekonania o własnej niezaradności. Nie tylko nie pomaga, ale realnie szkodzi.
Jaka jest więc alternatywa? Stwierdzenie, że nic ode mnie nie zależy? Godzenie się na wszystko, co los mi przyniesie? Apatia, rezygnacja i postawa ofiary?
Nie! Jest też droga złotego środka, którą polecają stoicy. Są rzeczy zależne od Ciebie, które możesz zmienić. Niekiedy będzie to wymagało czasu albo wysiłku, ale możesz to zrobić i powinieneś. Nie poddawaj się po napotkaniu trudności, tylko zastanów się, jak ją wykorzystać jako szasnę. O tej zadziwiającej stoickiej sztuce, będziemy jeszcze w tym podcaście mówić.
Z drugiej strony, pogódź się z tym, że są rzeczy poza Twoją kontrolą. Nie na wszystko masz wpływ, nawet jeśli zrobisz wszystko, co w Twojej mocy, by osiągnąć dany rezultat.
O tym, jak zdobyć mądrość odróżniania rzeczy zależnych i niezależnych porozmawiamy w następnym odcinku podcastu.
Dziękuję Ci za wysłuchanie tego odcinka. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Sat, 09 May 2020 - 6 - Wymyślone zmartwienia [odc. 5]
„Więcej cierpimy w wyobraźni niż w rzeczywistości.” Seneka Młodszy
Większość rzeczy, którymi się martwisz, nigdy się nie wydarzy. Jeśli jesteś hipochondrykiem, tak jak ja, pewnie już wielokrotnie żegnałeś się z życiem w trakcie choroby. Skoro jednak skoro czytasz te słowa, to chyba nie było aż tak źle? A co z tym razem, kiedy popełniłeś(-łaś) błąd w pracy i Twój szef lub współpracownicy go dostrzegli? Wyleciałeś(-łaś) z roboty? Koledzy i koleżanki naśmiewali się z Ciebie przez cały następny miesiąc? Chyba nieee.
Wykonajmy wspólnie prosty eksperyment myślowy. Dostajesz codziennie 960 zł. Twoim zadaniem jest je mądrze zainwestować w projekty, które przyniosą jak największy zwrot z inwestycji. Tymczasem 9 na 10 z wybranych przez Ciebie inicjatyw, nigdy nie dochodzi do skutku. A ta 10-ta też nie daje spektakularnych wyników. Był(a)byś zadowolony(-na) z takiego wykorzystania kapitału? Raczej nie. Być może uznał(a)byś, że to straszne marnotrastwo. Że trzeba z większą starannością podejmować decyzje, w co zainwestujesz.
960 zł symbolizuje w tym eksperymencie 960... minut. To 16 godzin, które codziennie masz do dyspozycji. Tyle pozostaje Ci w ciągu dnia, gdy odliczymy czas na sen. Nie warto przeznaczać nawet 1 minuty na zamartwianie się rzeczami, które prawdopodobnie nigdy się nie wydarzą. Czas jest walutą dużo cenniejszą niż pieniądze. Jeśli masz łeb na karku zawsze znajdziesz sposób, by zarobić więcej pieniędzy – straconego czasu nie odzyskasz nigdy. Dlatego tak ważne jest, by dobrze z niego korzystać.
Czy to oznacza, że stoicy zalecają beztroskę i nie przejmowanie się niczym? Wręcz przeciwnie! Stale wykonują ćwiczenie Premeditatio malorum, by przewidywać potencjalne zagrożenia i zawczasu, na spokojnie, stworzyć plan działania, gdy wystąpią. Przygotowują się na ich wystąpienie i gdy faktycznie nadejdą nie są zaskoczeni i wiedzą, co robić.
To jest właśnie kluczowa różnica pomiędzy zamartwianiem się, a analizą ryzyka i przygotowaniem. Pierwsze zabiera Ci czas, energię i powoduje gorsze samopoczucie. To fatalny sposób wykorzystania tak cennego zasobu, jak Twój czas. Z kolei stoicki sposób myślenia o przyszłości jest dobrą inwestycją. Wykonujesz realne działania, które mogą Ci pomóc. Dają Ci poczucie spokoju teraz, gdy myślisz o jutrze, a także pozwalają postępować racjonalnie, gdy zagrożenie wystąpi.
Zamień zamartwianie na przygotowanie, a zyskasz na tym podwójnie.
Dziękuję Ci za wysłuchanie tego odcinka podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę Od laika do stoika kropka pl.
W następnym odcinku zajmiemy się modlitwą Marka Aureliusza.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Fri, 08 May 2020 - 5 - Testowanie [odc. 4]
„Nawet jeżeli nie dajesz wiary mym słowom, spróbuj przynajmniej.” Epiktet, Diatryby, IV.1
Stoicyzm nie jest religią. Nie wymaga przyjmowania jego założeń na wiarę i trwania przy rozwiązaniach, które ewidentnie nie działają. Rezultaty praktykowania stoicyzmu nie biorą się też z efektu placebo, czyli nie znikają, jak tylko stosująca je osoba, przestanie wierzyć w ich skuteczność.
Stoicyzm opiera swoją siłę na praktyce. Wykonując regularnie takie ćwiczenia jak Memento mori (pamiętaj, że umrzesz) oraz Premeditatio Malorum (przewidywanie złych wydarzeń), możesz się nauczyć myślenia w sposób inny niż dotychczas. Perspektywa własnej śmierci pozwoli Ci mniej przejmować się codziennymi sprzeczkami czy niepowodzeniami, a także koncentrować swoje działania wokół tego, co naprawdę ważne. W kontekście całego Twojego życia, nie tylko bieżącego projektu. Z kolei celowe myślenie o tym, co może nie wyjść i jak perfidnie mogą zachować się inni ludzie, pozwoli Ci przygotować się na te trudności. Zawczasu podjąć decyzję o tym, jak się zachowasz po napotkaniu przeszkody. Kiedy jesteś spokojny(-na) i myślisz racjonalnie, wypracujesz dużo lepszy sposób reagowania niż gdy nagle przyjdzie Ci się zmierzyć ze stresującą sytuacją i trzeba będzie na gorąco, w pośpiechu szukać z niej wyjścia.
Stoicyzm pomaga ludziom świetnie funkcjonować, nawet w warunkach silnego stresu i dużej niepewności. Dlatego współcześnie korzystają z niego zadowoli żołnierze, profesjonalni sportowcy i topowi menadżerowie. Ty też możesz skorzystać z jego dobrodziejstw, jeśli „przynajmniej spróbujesz”.
Pamiętaj jednak, że samo poznanie stoickich założeń, nie wystarczy. Nazwanie siebie maratończykiem nie sprawi, że w magiczny sposób zyskasz wytrzymałość potrzebną do przebiegnięcia 42 km. Podobnie nazwanie się stoikiem nie rozwinie w Tobie automatycznie dyscypliny w stoickim sposobie myślenia i działania. Niezbędna jest praktyka. O tym, jak dokładnie ćwiczyć stoicyzm na co dzień, dowiesz się słuchając tego podcastu.
Dziękuję Ci za wysłuchanie tego odcinka podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę Od laika do stoika kropka pl.
A w następnym odcinku podcastu zajmiemy się wymyślonymi zmartwieniami.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Thu, 07 May 2020 - 4 - Konsekwencje gniewu [odc. 3]
„O ile straszniejsze są konsekwencje gniewu niż jego przyczyny.” Marek Aureliusz
Jesteś rozgniewany(-na). Ktoś Cię skrzywdził lub przynajmniej Ty tak interpretujesz zachowanie tej osoby. Możesz teraz ulec tej emocji i się zemścić. Dopiec mu tak, żeby jego też zabolało. Być może w momencie, gdy przez Twoje ciało przepływa fala gniewu, nie marzysz o niczym innym.
Będzie to miało jednak swoje konsekwencje. Być może bezpowrotnie spalisz most. Zrobisz sobie wroga w tym człowieku do końca życia. Albo popsujesz dobrze zapowiadającą się relację lub na długie lata przestaniesz rozmawiać z członkiem Twojej rodziny. Może przez gniewne zachowanie stracisz szansę na awans, zdobycie intratnego zlecenia lub pozyskanie cennego partnera biznesowego.
Czy ta chwilowa ulga, którą czujesz, uwalniając z siebie swój gniew, naprawdę jest tego warta? Najczęściej powód Twojego gniewu jest błahy. Seneka w liście O gniewie pisze: „To, na co się gniewamy, to krzywdy bardziej urojone niż rzeczywiste.” W tym momencie, gdy czujesz gniew, może Ci się wydawać, że wydarzyła się rzecz wielkiej wagi. Spotkała Cię ogromna niesprawiedliwość, która będzie miała kolosalny wpływ na Twoje życie. Jednak, jak śpiewał Perfect, „gdy emocje już opadną, jak po wielkiej bitwie kurz”, okaże się, że zadana Ci krzywda wcale nie jest tak wielka. Jutro, a najpóźniej za tydzień, w ogóle nie będziesz o tej sytuacji pamiętać.
Strzeż się gniewu, który stoicy nazywali za Horacym „chwilowym szaleństwem”. Będąc pod jego wpływem możesz podjąć fatalne decyzje o nieodwracalnych konsekwencjach. Zanim coś powiesz lub zrobisz, daj sobie czas na wytrzeźwienie. Czasem, by wrócić do „chłodnego stanu emocjonalnego” wystarczy kilka głębszych... oddechów. Innym razem, będziesz potrzebować więcej czasu. Warto jednak zaczekać, aż miejsce chwilowego szaleństwa zajmie z powrotem zdrowy rozsądek. Prawie nigdy decyzje podejmowane pod wpływem gniewu nie będą dla Ciebie korzystne.
Dziękuję Ci za wysłuchanie tego odcinka podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę www.odlaikadostoika.pl
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Wed, 06 May 2020 - 3 - Powody do zmartwień [odc. 2]
„Przypatrz się wokół wszystkim śmiertelnym. Wszędzie znajdziesz obfite i nieustanne powody do smutku. Jednego do codziennej pracy wzywa dokuczliwe ubóstwo, drugiemu nie daje spokoju nigdy nie zadowolona żądza zaszczytów, inny lęka się o bogactwo, którego pragnął, tak że nawet to, czego pragnął, jest dla niego udręką, innego męczy samotność, innego praca, jeszcze innego tłum ludzi, zawsze obsiadujących przedsionki. Ten martwi się, że ma dzieci, tamten, że je utracił. I wcześniej zabraknie nam łez niż przyczyn do zgryzot.”
Seneka Młodszy, O pocieszeniu do Polibiusza, IV.2
I tak źle, i tak nie dobrze. Ludzie zawsze znajdą sobie powód do narzekania i zamartwiania się. Trawa po drugiej stronie płotu jest bardziej zielona – oczywiście tylko do momentu, gdy się tam nie znajdziesz. Wtedy uznasz, że albo stare miejsce było jednak lepsze lub znajdziesz inny układ odniesienia, w którym obecna sytuacja wypada niekorzystnie.
Dlaczego się tak dzieje? Holenderski psycholog Nico Frijda nazwał ten efekt prawem hedonistycznej asymetrii. W myśl tej zasady przyjemność znika bardzo szybko, zaraz po tym, jak zaspokoimy swoje pragnienie. Z kolei negatywne emocje mogą długo się utrzymywać. Nieustannie nas uwierają, jak kamień w bucie, po to by nas zmobilizować do rozwiązania problemu.
Czy jest jakiś sposób, by zamiast się zamartwiać i narzekać, bardziej cieszyć się życiem? Oczywiście! Jednym z nich jest praktykowanie wdzięczności. Dziękowanie za wszystkie dobre rzeczy, które są też w naszym życiu obecne. Aktywne ich poszukiwanie, nazywanie i najlepiej także spisywanie w dzienniku. Gdy najdzie Cię chęć, by ponarzekać, możesz zajrzeć do dziennika wdzięczności. Czytając wpisy łatwo sobie uświadomisz, jak wiele łask spływa na Ciebie każdego dnia. Łatwiej Ci będzie cieszy się z tego, co masz, zamiast martwić tym, czego Ci brakuje.
Drugim sposobem, rekomendowanym przez stoików, jest odpowiednie zarządzanie swoimi pragnieniami. Powinniśmy pragnąć tylko tych rzeczy, które są zależne od nas – nad którymi mamy pełną kontrolę: dobrych myśli, mądrych wyborów, trzymania się swoich wartości. Dzięki temu żadne zewnętrzne wydarzenie nie będzie Cię w stanie powstrzymać przez ich osiągnięciem.
Dziękuję Ci za wysłuchanie tego odcinka podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę Od laika do stoika kropka pl.
A w następnym odcinku podcastu zajmiemy się poskramianiem gniewu.
Do usłyszenia! Żegna się Andrzej Bernardyn
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Tue, 05 May 2020 - 2 - Jak blokujemy się na rozwój [odc. 1]
„Nie możesz się czegoś nauczyć, jeśli uważasz, że już to wiesz.” Epiktet
Ja już o tym słyszałem(-łam).”
„Tak, znam to.”
„To nic odkrywczego.”
To tylko kilka przykładów bardzo niebezpiecznych stwierdzeń. Najczęściej wypowiada je osoba, która nieświadomie wpadła w pułapkę, blokującą ją przed dalszym rozwojem. Bo jeśli wiesz już wszystko, to niczego nowego nie możesz się nauczyć.
Epiktet przestrzega przed podobną ignorancją i arogancją. Zawsze można dowiedzieć się więcej, lepiej poznać temat. Im bardziej się w niego zagłębisz, tym wyraźniej dostrzeżesz jego złożoność i uświadomisz sobie, że te kilka prostych odpowiedzi, które zdobyłeś(-łaś) na początku, nie są wystarczające.
Sokrates ujął to następująco: „Wiem, że nic nie wiem”. Współczesna nauka nazywa tę prawidłowość efektem Krugera-Dunninga. Najczęściej efekt ten jest przedstawiony na wykresie, w którym pozioma oś oznacza poziom wiedzy, a pionowa pewność siebie.
Osoby, które kompletnie nie znają się na danym temacie, odznaczają się niską pewnością siebie. Jednak wystarczy, że ta sama osoba zdobędzie kilka podstawowych informacji w tym zagadnieniu, a jej pewność siebie skoczy z zera do najwyższej możliwej wartości. Człowiek taki myśli sobie w tym momencie: „Łatwizna! Teraz już wszystko wiem”.
W miarę poznawania tematu bardzo szybko okazuje się, że jednak nie wszystko jest takie proste. Na tym etapie człowiek myśli: Hmm, to jednak bardziej skomplikowane, niż mi się wydawało.
Wraz ze wzrostem wiedzy, spada pewność siebie – przynajmniej do pewnego etapu. Gdy ktoś staje się prawdziwym ekspertem, stopniowo jego pewność siebie zaczyna wzrastać. Zaczyna myśleć: Aaa, to o to w tym chodzi. Teraz zaczynam rozumieć.
Nigdy jednak pewność siebie eksperta nie jest tak wysoka, jak w momencie „liźnięcia tematu”, czyli w sytuacji, gdy nie wiesz o danym zagadnięciu prawie niczego.
Gdy więc złapiesz siebie na dumnym oświadczeniu „ja to już znam” albo „dla mnie to łatwizna” – przypomnij sobie powyższy wykres i zastanów się, w którym jego punkcie obecnie się znajdujesz?
Dziękuję za wysłuchanie odcinka podcastu. Po więcej wartościowych stoickich materiałów zapraszam na stronę Od laika do stoika kropka pl.
[w intro podcastu użyty został fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Mon, 04 May 2020 - 1 - O czym jest ten podcast? [odc. 0]
Stoicyzm to filozofia, która świeci najjaśniejszym blaskiem w ciemnościach. W czasach niepewności przyda się każdemu. Pozwoli zachować spokój i zdrowy rozsądek.
Podcast Od laika do stoika przybliża stoickie idee w nowoczesnym wydaniu. By go słuchać i z niego skorzystać, nie potrzebujesz znać dzieł Kartezjusza ani potrafić wymienić 3 przedsokratejskich filozofów. Wystarczy Twoja otwartość i chęć do nauki.
W podcaście będę opowiadał o stoicyzmie ludzkim językiem, używając współczesnych przykładów. W każdym odcinku, trwającym od 3 do 6 minut, skupimy się na jednym stoickim przesłaniu i jego praktycznym zastosowaniu. Wszystkie odcinki podcastu, a także dodatkowe materiały znajdziesz na stronie odlaikadostoika.pl
Nazywam się Andrzej Bernardyn, jestem trenerem biznesu i twórcą oryginalnych produktów edukacyjnych, m.in. gry planszowej Kraina Nawyków i kursu filozoficznego.
Zapraszam do wspólnej filozoficznej wyprawy po stoicką mądrość!
[w intro podcastu użyty został utwór fragment utworu the Path of the Golbin King – Kevina MacLeoda]Mon, 04 May 2020
Podcasts semelhantes a Od laika do stoika
- Gość Radia ZET Beata Lubecka
- Raport o stanie świata Dariusza Rosiaka Dariusz Rosiak
- MÓWI SIĘ Joanna Kołaczkowska i Szymon Majewski
- Express Biedrzyckiej - seria DOBRZE POSŁUCHAĆ Kamila Biedrzycka
- WojewódzkiKędzierski Kuba Wojewódzki , Piotr Kędzierski
- Mellina Marcin MELLER
- Kryminatorium Marcin Myszka
- ZŁO - Zbrodnia Łowca Ofiara Marta Kiermasz
- Stan Wyjątkowy Onet
- Teatr Polskiego Radia: Najnowsze produkcje Polskie Radio S.A.
- Radio Wnet Radio Wnet
- Dorwać bestię RMF FM
- Poranna rozmowa w RMF FM RMF FM
- Sceny zbrodni RMF FM
- TOK FM Select TOK FM
Outros Podcasts de Educação
- Podcast Historyczny Rafał Sadowski
- Radio Naukowe Radio Naukowe - Karolina Głowacka
- Podcast Wojenne Historie Historia II wojny światowej
- Nauka To Lubię Tomasz Rożek
- Misja specjalna RMF FM
- Psychologia, którą warto znać Mirosław Brejwo
- Wojna według Wołoszańskiego Bogusław Wołoszański
- Przemek Górczyk Podcast Przemek Górczyk
- Kwadrans na angielski Szymon Marciniak
- Learning English Conversations BBC Radio
- PRL – historia prawdziwa Polskie Radio S.A.
- TED Talks Daily TED
- Historia Jakiej Nie Znacie Cezary Korycki
- 6 Minute English BBC Radio
- Dudek o Historii Antoni Dudek
- Finanse Bardzo Osobiste: oszczędzanie | inwestowanie | pieniądze | dobre życie Marcin Iwuć
- VOA Learning English Podcast - VOA Learning English VOA Learning English
- Learning English Stories BBC Radio
- History Extra podcast Immediate Media
- Babel. Rzeczpospolita Multi-Kulti - Radio TOK FM TOK FM - Paweł Sulik, Adam Balcer