Węglarczyk-Wrona. Korespondenci

[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio https://onetaudio.app.link/4GjBunvxyNb  Chcą być ja zwykli obywatele. Dlatego w kampanii wyborczej robią rzeczy, którymi normalnie nigdy by się nie zajęli. Na całym świecie politycy pokazują, jak bardzo identyfikują się z wyborcami i ich codziennym życiem. Ta umiejętność pomaga im czasem zdobyć dodatkowe głosy, a czasem przeradza się w groteskowe działania, które potem przez lata są powodem do wyśmiewania się z poszczególnych kandydatów. W podcaście usłyszycie, jak to się stało, że jeden z kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych zdecydował się na tymczasową pracę w popularnym fastfoodzie i dlaczego zakłada czasem zbyt długi krawat.

[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio https://onetaudio.app.link/4GjBunvxyNb 

Jakie znaczenie ma rasa w amerykańskiej kampanii prezydenckiej? W przeszłości było oczywiste, że przedstawiciele mniejszości w zasadzie głosują na Demokratów, a kiedy swój start ogłosił Barack Obama, przyszły pierwszy czarnoskóry prezydent, oczywistym było, że mniejszości gremialnie poprą właśnie jego. Czy tak jest obecnie? Marcin Wrona, w najnowszym odcinku „Korespondentów” twierdzi, że niekoniecznie. – Demokraci tkwią w przeszłości, rok 2024 to nie jest rok 2007 i kampania Obamy. Wskazuje, że aż 25 proc. czarnoskórych mężczyzn poniżej 50. roku życia popiera Donalda Trumpa. Z czego to wynika? I czy rasa nadal ma znaczenie w amerykańskiej kampanii prezydenckiej? Między innymi o tym w najnowszym odcinku podcastu „Korespondenci”.

[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio https://onetaudio.app.link/4GjBunvxyNb 

Amerykański prezydent Joe Biden lubi przeklinać. Zdarza mu się dodawać pewne słowa na "F", które u nas przetłumaczylibyśmy oczywiście jako słowo na "K" - mówi w podcaście Korespondencji Marcin Wrona. Zdarzyło mu się zaliczyć wpadkę z tym słowem w czasie przemówienia Baracka Obamy, który prezentował program opieki zdrowotnej (słynne obamacare). Biden, chcąc pochwalić pomysł Obamy, szepnął mu na ucho pochwałę programu, okraszoną tym wulgaryzmem. Niestety mikrofony wyłapały tę "recenzję", z której potem sam prezydent Biden głośno się tłumaczył.  To tylko jedna z historii pokazująca oficjalną i prywatną stronę prezydenckiej działalności. Więcej usłyszycie w podcaście.

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 5 listopada, ale głosowanie zaczęło się kilka tygodni wcześniej. Są stany, w których już dziś normalnie działają lokale wyborcze. Amerykanie mogą głosować również poprzez przesyłanie kart ze swoim głosem pocztą. Dlaczego procedura wyborów prezydenta USA jest tak długa i na kogo jeszcze w tych wyborach będą głosować Amerykanie, usłyszycie od korespondentów M. Wrony i B. Węglarczyka. 

Dowiecie się też ja wielki wpływ na to, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych mają dziurki w kartach wyborczych i co działo się z malutkimi skrawkami papieru, które z tych dziurek po głosowaniu wypadły. 

W Ameryce bardzo poważnie traktują polonię i jej głosy. W latach 90. ta grupa wyborców odgrywała ważną rolę w wyborach prezydenckich. O jej głosy zabiegają zawsze kandydaci na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dziś rola Polski w polityce amerykańskiej jest szczególnie ważna, bo to Polska jest państwem najbliżej objętej wojną Ukrainy. A o naszym kraju w Ameryce mówi się w czasie najważniejszych debat prezydenckich. O kulisach szukania poparcia wśród Amerykanów polskiego pochodzenia, mówią w podcaście Korespondencji - Bartosz Węglarczyk i Marcin Wrona.